Grupa PSA już ładnych parę lat temu zaczynała budowę fabryki w Indiach, ale przyszedł kryzys finansowy i koncern musiał odłożyć swoje plany. Dziś jednak mówi się o ich wznowieniu, co nie dziwi – Grupa PSA chce maksymalnie zdywersyfikować swoje rynki zbytu. A że w Chinach dotknął ją regres, więc niezależnie od naprawiania sytuacji w Państwie Środka powrócił pomysł ofensywy w Indiach. Na rynek indyjski planuje wejść Peugeot.
Tyle, że raczej nie powróci się do pomysłu budowy fabryki. Idea jest prostsza i wymagająca mniejszych nakładów. Peugeot planuje bowiem na koniec dekady wprowadzić na rynek indyjski samochód segmentu B. Ma to być konkurent dla dobrze przyjmowanego przez klientów w tym kraju Maruti Swifta, bliskiego krewnego Suzuki Swifta. Zamiast budować dla niego fabrykę, Francuzi zamierzają wykorzystać zakłady firmy Hindustan Motors, które przejęli – za jedynie 11 milionów euro – na początku bieżącego roku.
Równocześnie Grupa PSA podpisała w styczniu umowy o współpracy z dwoma lokalnymi partnerami – CK Birla Groups oraz Avtec Ltd. Przedmiotem umów jest produkcję i sprzedaż pojazdów i komponentów w Indiach do 2020 roku. I właśnie w tymże roku Grupa PSA zamierza wprowadzić na rynek indyjski rywala wspomnianego Maruti Swifta. Być może będzie to następca (nowa wersja) Peugeota 208. Acz niewykluczone, że w nieco okrojonej odmianie.
Grupa PSA planuje zaoferować ten samochód w cenie rzędu 400.000 rupii. To poziom, na którym znajdują się ceny Renault Kwida z mocniejszą jednostką napędową, a nie zaczynają jeszcze wartości, za jakie można kupić Maruti Swifta. Najdroższy Kwid kosztuje ok. 455.000 rupii, najtańszy Swift – ok. 480.000 rupii. Model Peugeota miałby więc kosztować bazowo mniej więcej tyle, ile Kwid 1.0 RXT. To atrakcyjna cena.
Platformą nowego modelu miałaby być modułowa płyta, którą Grupa PSA współtworzy i współfinansuje z chińskim koncernem Dongfeng. Początkowo na rynek indyjski trafią prawdopodobnie egzemplarze z montażu CKD, ale później ma ruszyć produkcja z udziałem lokalnych poddostawców. Mówi się o naprawdę sporej skali tejże produkcji – rocznie fabrykę w Indiach opuszczałoby ok. 400.000 samochodów, ale tylko jedna czwarta z nich trafić ma na rynek indyjski. Reszta byłaby eksportowana do Ameryki Łacińskiej i RPA. Tylko czy faktycznie aż taka ilość tych aut znajdzie nabywców?
Oprócz samochodu segmentu B Peugeot planuje wprowadzenie na rynek indyjski także modeli 2008, 308 sedan oraz 3008.
Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze