Opel Mokka zadebiutuje jeszcze w tym roku. Niemiecki producent przypomina o premierze prezentując zdjęcie zakamuflowanego pojazdu. Nowy crossover, który powstanie na platformie PSA będzie miał napęd w 100% elektryczny.
Z zapowiedzi ujawnionej przez Opla nie dowiemy się zbyt wiele, głównie, że model jest „zupełnie nowy, gotowy i elektryczny”. Producent zastosuje technologię e-power, która przechodzi testy przed zatwierdzeniem modelu na rynek. Nowy Opel Mokka, zgodnie z wcześniejszymi informacjami nie będzie posiadał „X” w nazwie tak, jak jego poprzednik. Marka powróci do pierwotnej nomenklatury, którą pojazd posiadał w momencie debiutu w 2012 roku. Produkcja elektrycznej wersji Mokki rozpocznie się w czwartym kwartale roku 2020 a pierwsi klienci otrzymają zamówione modele na początku 2021 roku. W ofercie nie zabraknie silników spalinowych.
Opel zapowiada, że nowa, miejska Mokka jest bardziej nowoczesna i stylowa z krótkimi zwisami z przodu i z tyłu. Model będzie dzielił komponenty z Peugeot 2008. Wnętrze ma być w pełni cyfrowe i minimalistyczne, choć nie spodziewamy się zegarów 3D, które są zarezerwowane dla marki spod znaku lwa. Producent podkreśla, że w kabinie znajdziemy wyłącznie to, co najważniejsze.
„Przez dwa i pół roku bardzo uważnie śledziłem rozwój nowej Mokki i jestem bardzo dumny z tego nowego modelu Opla, który od samego początku będzie elektryczny! Mogę obiecać, że nowa Mokka będzie jednym z najbardziej ekscytujących samochodów w naszej długiej historii! Druga generacja pokazuje wszystko to, czym jest Opel dzisiaj i czym będzie w przyszłości, zmieni ona postrzeganie naszej marki. Nasi inżynierowie wciąż mają ważną pracę do wykonania, ale nie mogę się doczekać, aby wkrótce zaprezentować nową Mokkę” – powiedział Dyrektor generalny Opla, Michael Lohscheller.
Najnowsze komentarze