Rząd przygotowuje pakiety wspierające gospodarkę we Francji. Jednym z pomysłów jest wsparcie czystego transportu a w szczególności samochodów elektrycznych. Zachęty mają przyjąć formę dopłat i subsydiów – poinformował dziś opinię publiczną minister finansów Bruno Le Maire.
„W ciągu dwóch tygodni ogłosimy plan ponownego uruchomienia sprzedaży samochodów, a także przejścia branży na bardziej zrównoważony model transportu”, powiedział Le Maire w wywiadzie dla radia France Info. „Oznacza to wspieranie zakupu elektrycznych samochodów. Musimy wykorzystać ten kryzys jako dźwignię przyspieszenia zmiany środowiska i zachęcić Francuzów do kupowania aut, które dziś są nadal zbyt drogie ”- dodał minister. Sprzedaż nowych samochodów spadła w kwietniu we Francji aż o 89 procent w porównaniu z rokiem poprzednim.
Z dużymi kłopotami boryka się Renault, które znajduje się w kryzysie od czasu zatrzymania w Japonii prezesa koncernu, Carlosa Ghosna. Synergia z Nissanem przestała od tego momentu prawidłowo działać a wiele procesów rozwojowych zostało wstrzymanych. Dlatego Francja przygotowuje dla Renault specjalną linię kredytową w wysokości 5 miliardów euro. Sam koncern zamierza też ograniczyć swoje wydatki o 2 miliardy euro, w tym zmniejszyć gamę modelową i ograniczyć swoje funkcjonowanie. Renault boryka się też z bardzo słabym ratingiem kredytowym i nie ma możliwości pozyskać finansowania na rynku.
Rządowe dopłaty pomogą z kolei koncernowi PSA zwiekszyć popularność swoich flagowych modeli elektrycznych, w tym szczególnie udanego Peugeot 208 II.
źródło: AFP
Najnowsze komentarze