Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie w sprawie ograniczania prawa do samochodów zastępczych. Ucieszy to klientów ubezpieczalni i firmy, które dostarczają auta zastępcze.
Jak wynika ze skarg, spory toczą się o wycenę kosztów wynajmu pojazdu zastępczego. Konsumenci zgłaszają 3 główne problemy:
- Ograniczanie czasu, na jaki poszkodowanym zapewniany jest pojazd zastępczy. Konsumenci opisywali w skargach sytuacje, gdy ubezpieczyciel uwzględniał koszty najmu auta wyłącznie za czas efektywnej naprawy pojazdu w warsztacie, pomijając takie okresy jak oczekiwanie na przyjęcie pojazdu do naprawy, kosztorys czy dostawę niezbędnych części.
- Obniżanie stawek za wynajem pojazdu poprzez uwzględnianie jedynie stawek firm współpracujących z zakładem ubezpieczeń w sytuacji, gdy poszkodowany skorzysta z oferty innego przedsiębiorcy. Konsumenci wskazywali w skargach, że działo się tak również w sytuacjach, gdy nie było możliwości wynajmu auta w firmie współpracującej z ubezpieczycielem, bo np. nie miała ona wolnych pojazdów o klasie odpowiadającej klasie pojazdu uszkodzonego.
- Niekorzystne warunki najmu. W sygnałach konsumenckich pojawia się też wątek niekorzystnych warunków najmu (np. przewidujących wysokie kary umowne) u przedsiębiorców współpracujących z towarzystwami ubezpieczeń, co mogło zniechęcać do skorzystania z ich usług.
Prezes UOKiK wszczął postępowania wyjaśniające, żeby zbadać te kwestie. Obejmą one w pierwszym etapie spółki: Compensa Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie Vienna Insurance Group, Generali Życie Towarzystwo Ubezpieczeń, Link4 Towarzystwo Ubezpieczeń oraz Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji Allianz Polska. Celem postępowań jest zbadanie rynku i wstępne ustalenie, czy i w jakich obszarach mogło dojść do nieprawidłowości uzasadniających wszczęcie postępowań w sprawie klauzul niedozwolonych lub naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.
Najnowsze komentarze