Rozpoczęły się już zbiory niektórych gatunków roślin, dlatego zwiększa się prawdopodobieństwo napotkania ciągnika rolniczego na drodze. Podjeżdżanie zbyt blisko takiego pojazdu czy ryzykowne wyprzedzanie go to niestety częste zachowania polskich kierowców.
W lipcu i sierpniu wiele osób wybiera się na wakacyjne wyjazdy, ale dla rolników to czas wzmożonej pracy. Z tego powodu gdy zjedziemy z głównej trasy, może się zdarzyć, że na drogę przed nami wyjedzie traktor.
Przepisy precyzują, że ciągnik rolniczy nie może poruszać się po drodze szybciej niż z prędkością 30 km/h, więc wolna jazda tego typu pojazdów niekoniecznie wynika z ograniczonych możliwości technicznych. Takiej maszyny zgodnie z prawem nie powinniśmy spotkać na drodze ekspresowej czy autostradzie, ale mają one prawo poruszać się po pozostałych typach dróg.
W zeszłym roku policja odnotowała 93 ofiary wypadków drogowych wśród kierujących i pasażerów ciągników, z czego 15 osób straciło życie*. Jednocześnie policyjne statystyki nie precyzują, do ilu wypadków z udziałem samochodów osobowych doszło w wyniku nieprawidłowego wyprzedzania pojazdów rolniczych.
Wielu kierowców samochodów osobowych tworzy niebezpieczne sytuacje, chcąc za wszelką cenę uniknąć „utknięcia” za ciągnikiem rolniczym. Fakt, że taki pojazd porusza się z niską prędkością, nie jest jednak żadnym usprawiedliwieniem. Jeśli chcemy rozpocząć wyprzedzanie, musimy upewnić się, czy mamy odpowiednią widoczność i czy możemy bezpiecznie wyjechać na sąsiedni pas ruchu. Nie wolno nam wykonać tego manewru, jeśli zabraniają tego znaki drogowe, na przykład gdyby wymagało to najechania na podwójną linię ciągłą – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Kierujący ciągnikiem rolniczym ma obowiązek ułatwić wyprzedzanie innym pojazdom, jadąc jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. Nie zawsze jednak to wystarcza, ponieważ traktory zwykle spotykamy na mniejszych, wąskich drogach. Niezależnie od okoliczności nie należy jednak podjeżdżać zbyt blisko do maszyny rolniczej w celu wywierania presji na jadącą nią osobę, by na przykład zjechała na pobocze.
Szkoła Bezpiecznej Jazdy Renault to pierwsza markowa szkoła doskonalenia techniki jazdy Renault na świecie. Szkoła działa na terenie Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy Tor Modlin. W jej ofercie znajdują się szkolenia dla klientów indywidualnych i flotowych pomagające unikać ryzyka drogowego, a także kursy jazdy defensywnej i ekonomicznej dla każdego typu samochodów. Szkolenia mogą być wsparte warsztatami z psychologiem ruchu drogowego oraz kursem z zakresu pierwszej pomocy. Szkoła dysponuje torem szkoleniowym wyposażonym w 2 place treningowe i 4 płyty poślizgowe o łącznej powierzchni 3.900 m² (płyta poślizgowa podstawowa, duża płyta poślizgowa + szarpak, okrąg poślizgowy oraz wzniesienie z płytą poślizgową; przeszkody automatyczne, kurtyny wodne programowalne, wyświetlacze prędkości).
Szkoła Bezpiecznej Jazdy Renault jest członkiem Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego i Polskiego Stowarzyszenia Motorowego Ośrodków Doskonalenia Techniki Jazdy.
Szczegóły: szkolabezpiecznejjazdyrenault.pl
źródło: Renault Polska
Najnowsze komentarze