Citroën zaskakuje. Nowa generacja modelu C3 Aircross będzie znacznie większa i otrzyma 7-miejscową wersję.
Citroën przyspiesza zmiany i stara się – po okresie, w którym radził sobie nieco gorzej – przekonać do siebie klientów. Powrót do komfortu, wyróżniająca się stylistyka i oryginalne pomysły mają być receptą na spadającą sprzedaż. Po zaskakującym nowym C3 IV generacji czas na nowy model.
Nowy Citroën C3 Aircross coraz bliżej. Producent zmienia jednak radykalnie pozycjonowanie tego modelu a nadchodząca wersja będzie większa i skierowana zdecydowanie w stronę rodzin. To próba uzupełnienia luki po C4 Picasso.
Citroën miał w swojej gamie kilka bardzo udanych i praktycznych samochodów dla rodzin. Jednym z nich był Citroën C4 Picasso, do dzisiaj ceniony i chętnie kupowany na rynku wtórnym. Jego pierwsza generacja miała 4470 mm długości i bardzo podobnie będzie wyglądała długość nowego C3 Aircrossa.
Zobacz: Testy samochodów Citroën. Pomiary, spalanie, opinie
Najbardziej zaskakującą chyba informacją jest to, że auto otrzyma siedem miejsc siedzących. Taki wariant ma być kierowany do wielodzietnych rodzin, które potrzebuję przewieźć więcej dzieci, bo jednak trudno spodziewać się, że owe miejsca będą pełnowymiarowe. To jednak spore zaskoczenie i krok w dobrą stronę. Na rynku nie ma dzisiaj wielu aut, które mogłyby spełnić takie kryteria.
Zobacz: nowe samochody Citroën. Promocje
Pod względem finansowym Citroën dość sprytnie przesuwa swojego nowego C3 Aircrossa w górę – większy rozmiar oznacza wyższe przychody i zapewne większą marżę. Zaskoczeniem nie będzie nadwozie typu SUV, wysoki komfort otrzymamy w standardzie, pod maską zobaczymy napędy hybrydowe i elektryczne.
Najnowsze komentarze