Elektryczne samochody, to nie tylko auta osobowe. We Francji, konkretnie w Lyonie, jeździ napędzana silnikiem elektrycznym śmieciarka zbudowana na bazie modelu Maxity. A to przecież nie pierwsze auto tego typu. Wszak już trzy lata temu Maxity Electric miało swoją premierę handlową.
Auto, które dziś prezentujemy, przystosowano do odbierania nieczystości z gospodarstw domowych. Podczas, gdy w Polsce walczymy z wprowadzaniem zapisów ustawy śmieciowej, czy czegoś takiego, co posłużyło – zda się – jedynie do podwyższenia opłat za wywóz nieczystości, we Francji stosuje się nowoczesne technologie, by odbierając śmiecie nie zanieczyszczać przy okazji środowiska.
Każdy wie, jak wygląda przeciętna polska śmieciarka… Zwykle bazuje na jakiejś starej ciężarówce, która lata swojej świetności ma dawno za sobą. Kopcący silnik, hałas, smród – oto polskie realia odbioru śmieci. W Lyonie wyglądać to zaczyna inaczej.
Na razie auto testowane jest jedynie w zakładzie Renault Trucks we wspomnianym Lyonie, ale należy się spodziewać, że niedługo tego typu samochody pojawią się również na francuskich osiedlach mieszkaniowych. Z uwagi na elektryczny napęd praktycznie nie emitują one żadnych zanieczyszczeń (w trakcie eksploatacji), co zapewnia zgodność z normą Euro 6. Nie bez znaczenia jest też fakt niewielkiej głośności – pojazd i jego nadwozie emitują jedynie 63 dB, co pozwoliło na uzyskanie etykiety PIEK, którą otrzymać może auto hałasujące nie bardziej, niż 65 dB.
Silnik elektryczny tej śmieciarki o mocy 47 kW i maksymalnym momencie obrotowym 270 Nm czerpie energię z 32 modułów akumulatorów o łącznej pojemności 42 kWh umieszczonych pomiędzy osiami oraz z tyłu pojazdu. Zasięg – w zależności od stopnia wykorzystania napędu i urządzeń zamontowanych na podwoziu – wynosi od 50 do 100 km, co wystarcza w większości zastosowań. Zabudowę przygotowała firma Provence Benne Environnement (PBE) we współpracy z Renault Trucks oczywiście. Projektanci postarali się o to, by urządzenia śmieciarki działały nawet wówczas, gdy nie pracuje silnik samochodu, więc wszystkie operacje odbywają się w oparciu o energię elektryczną.
Ładowność samochodu sięga blisko 1.900 kg. Całkowita długość wynosi 6.826 mm, a rozstaw osi – 2.500 mm. Całkowita szerokość, to jedynie 1.870 mm. W efekcie auto jest niewielkie, zwrotne, idealne do krążenia po osiedlach mieszkalnych. I choć dopuszczalna masa całkowita wynosi 4,5 tony, to w wielu krajach, w tym we Francji, mogą je prowadzić kierowcy posiadający prawo jazdy kategorii B. To dlatego, że pojazd certyfikowany jest jako „3,5 tony + 1 tona” na mocy specjalnego rozporządzenia dla „czystych” ekologicznie samochodów. Dodatkowy 1.000 kg stanowi swego rodzaju premię przyznaną w uznaniu za wdrożenie alternatywnych, „czystych” technologii.
Wspomniany wcześniej zasięg 50 km może się wydawać niewielki, nawet w przypadku tego typu pojazdu, ale podany on został dla sytuacji, gdy auto nie tylko jeździ, ale też w pełni wykorzystuje urządzenia „zagęszczające”, czyli zgniatające śmiecie. Standardowa prędkość maksymalna tej śmieciarki, to 90 km/h, ale na życzenie klienta można ją ograniczyć do 70 km/h, co poprawić może zasięg, a i tak wyższe prędkości rzadko są przecież przez tego typu pojazdy wykorzystywane.
Konstruktorzy przewidzieli też odzyskiwanie energii podczas hamowania. Pełne ładowanie akumulatorów tej śmieciarki zajmuje 7 godzin. Ładowarka jest wbudowana w samochód, dzięki czemu energię można uzupełniać z tradycyjnego gniazdka trójfazowego.
KG; zdjęcia: Renault Trucks
Najnowsze komentarze