Rajd Dakar pokazał swoje nowe oblicze na piaszczystych wydmach etapu Fiambala. Stéphane Peterhansel i Jean-Paul Cottret, zwycięzcy odcinka pełnego dramatycznych zwrotów akcji, odzyskują prowadzenie w klasyfikacji generalnej i mają w niej godzinę przewagi nad najbliższym z rywali. Załoga z numerem startowym 302 wykorzystała trudną trasę na nieustanny atak i odniosła 35. etapowe zwycięstwo w historii swoich startów w Rajdzie Dakar w kategorii samochodów.
Załoga Cyril Despres/David Castera ma za sobą jeszcze jeden świetnie rozegrany etap. Tak samo, jak wczoraj, francuscy zawodnicy pomogli na trasie odcinka swoim kolegom-konkurentom Peterhanselowi i Cottretowi. Natomiast zajmując drugie miejsce, dopisali do listy osiągnięć zespołu siódmą podwójną wygraną etapową PEUGEOT 2008 DKR w tej edycji Rajdu Dakar.
Carlos Sainz i Lucas Cruz, startujący jako liderzy rajdu, stracili wszelkie szanse na końcową wygraną. Na 30 kilometrze przed metą zatrzymała ich awaria łącznika pomiędzy silnikiem a skrzynią biegów. Nie będąc w stanie dokonać prowizorycznej naprawy, zawodnicy musieli czekać na pomoc serwisu. Zespół dokłada wszelkich starań, by Peugeot z numerem startowym 303 mógł jutro powrócić do rywalizacji.
Załoga Loeb/Elena, która na trasę odcinka wyruszyła rano 155. w kolejności, ponownie zbierała trudne doświadczenia, charakterystyczne dla Rajdu Dakar. Pomimo postoju spowodowanego zgaśnięciem silnika, a następnie przewrócenia samochodu i zjazdu na dachu ze zbocza wydmy, Loeb zdołał zaliczyć dobry czas. Po etapie poprowadzonym trasą zawierającą w sobie wszystkie typowe przeszkody i pułapki tegorocznej edycji Rajdu Dakar, uplasował się na solidnym, piątym miejscu.
Odcinek specjalny został przerwany po 245 z 278 przewidzianych kilometrów z powodu nieoczekiwanego wezbrania potoku, który zawodnicy mieli pokonać na końcowym odcinku trasy.
Stéphane Peterhansel (PEUGEOT 2008 DKR nr 302), zwycięzca 10. etapu: „Na początku szło nam zdecydowanie źle. Na 32. kilometrze zgubiliśmy się, a powrót na trasę zajął nam co najmniej 15 minut. Ogarnęła mnie wściekłość, bo wydawało mi się, że wszystko jest już stracone. Atakowałem na sto procent i sporo ryzykowałem, wiedząc, że ten etap ma decydujące znaczenie. Jest tak dlatego, że dzisiejsza trasa biegła przez bezdroża, w głębokich koleinach, z ciągłą groźbą pobłądzenia. Po krótce, miała w sobie wszystko, co składa się na trudności rajdów terenowych. To z takich dni jak dzisiejszy biorą się duże różnice czasowe w klasyfikacji. Potem przebiłem oponę. Wyskoczyłem z samochodu jak szalony. Przyznam, że dziś trudno mi było opanować nerwy. Bardzo pomaga nam świadomość, że Cyril jest tuż za nami i gdy jesteśmy w potrzebie, wyciąga pomocną dłoń. Podziwiam go za to, że choć na początku wcale nie było to jego celem, przyspiesza coraz bardziej i walczy w ścisłej czołówce”.
Cyril Despres (PEUGEOT 2008 DKR nr 321), 2. miejsce: „Dziś znakomicie poszła nam robota nawigacyjna. David od samego początku wywiązywał się ze swojego zadania perfekcyjnie, co było niezmiernie trudne w sytuacji, gdy wokół roiło się od samochodów, motocykli i ciężarówek pędzących w różnych kierunkach. Udało mi się wyczuć, jakie tempo jest najwłaściwsze na dzisiejszą trasę. Miałem wrażenie, że dziś jedzie mi się łatwiej moim PEUGEOT 2008 DKR niż dwa lata temu w siodle Yamahy. Po dotarciu do pierwszego punktu kontrolnego chcieliśmy się upewnić, że Carlos i Stéphane jadą przed nami. Otworzyliśmy drzwi i ugrzęźliśmy na cztery minuty. To są koszty zdobywania doświadczeń za kierownicą. Później zaś zobaczyliśmy Carlosa w rzece, wśród wielkich głazów…”.
Sébastien Loeb (PEUGEOT 2008 DKR nr 314), 5. miejsce: „Nie mam z dziś szczególnie dobrych wiadomości i chyba muszę się po prostu przyzwyczaić do takiej sytuacji. Wszystko było trudne, skomplikowane pod każdym względem, mimo że właściwie jechaliśmy po śladach. Wyobrażam sobie, jak trudno mieli ci, którzy jechali jako pierwsi. I tak ciągle byliśmy na granicy zakopania się. Końcowa partia była bardzo ładna, z paroma wydmami. Straciliśmy tam 10 minut na szukaniu punktu kontroli przejazdu. Na jednej z wydm kawałek przejechaliśmy na dachu. Po dwukrotnym przebiciu opony, dachowaniu, zakopaniu się i chwilowym pobłądzeniu dotarliśmy na metę, gdzie mimo tylu przeszkód zajęliśmy piąte miejsce”.
Bruno Famin, dyrektor Peugeot Sport: „Dzisiejszy etap był zgodny z oczekiwaniami – przyniósł poważne przetasowania pod wieloma względami. Z punktu widzenia zespołu Peugeot Total, jesteśmy bardzo zadowoleni, że Stéphane i Jean-Paul pokonali problemy i znów wyszli na prowadzenie. Załoga ta zaimponowała dzisiaj wielką determinacją, choć również skorzystała na wypadkach i awariach konkurentów. Mam na myśli przede wszystkim Carlosa, którego zatrzymało na trasie uszkodzenie samochodu – jeszcze nie wiemy, czy spowodowane uderzeniem, czy nie. W tej chwili ściągamy jego samochód do obozu, by ocenić, czy możliwy będzie jutrzejszy powrót na trasę. Trzeba też odnotować świetne drugie miejsce załogi Cyril Despres/David Castera, która ponadto już drugi dzień z rzędu pełniła rolę anioła stróża wobec kolegów – Stéphane’a i Jean-Paula. Wreszcie, Sébastien Loeb i Daniel Elena także mają za sobą trudny, typowy dla Rajdu Dakar dzień”.
Nieoficjalna klasyfikacja 10. Etapu (Belén-La Rioja)
1. Stéphane Peterhansel (Francja)/Jean-Paul Cottret (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, 3 h 58 min 32 s
2. Cyril Despres (Francja)/David Castera (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, +5:40
3. Władimir Wasiljew (Rosja)/Konstantin Żylcow (Rosja), Toyota Hilux, +12:56
4. Nani Roma (Hiszpania)/Alex Haro Bravo (Hiszpania), Mini All 4 Racing, +14:33
5. Sébastien Loeb (Francja)/Daniel Elena (Monako), PEUGEOT 2008 DKR, +17:40
Klasyfikacja generalna rajdu (po 10. Etapie)
1. Stéphane Peterhansel (Francja)/Jean-Paul Cottret (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, 32 h 44 min 59 s
2. Nasser Al-Attiyah (Katar)/Matthieu Baumel (Francja), Mini All 4 Racing, + 1 h 00:00
3. Giniel De Villiers (RPA)/Dirk Von Zitzewitz (Niemcy), Toyota Hilux, +1 h 12:31
4. Mikko Hirvonen (Finlandia)/Michel Perin (Francja), Mini All 4 Racing, +1 h 23:51
5. Leeroy Poulter (RPA)/Robert Howie (RPA), Toyota Hilux, +1 h 33:58
6. Cyril Despres (Francja)/David Castera (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, +1 h 50:07
…
9. Sébastien Loeb (Francja)/Daniel Elena (Monako), PEUGEOT 2008 DKR, +2 h 27:31
Aktualizacja:
Rajd Dakar – Carlos Sainz poza rajdem po 10. etapie
Carlos Sainz zatrzymał się na 213 kilometrze 10. etapu Rajdu Dakaru wiodącego z Belen do La Rioja z powodu awarii elementu dystansowego pomiędzy silnikiem a skrzynią biegów. Peugeot 2008 DKR z numerem startowym 303 dotarł do obozu holowany przez ciężarówkę serwisową. Po zbadaniu sytuacji zespół techniczny uznał, że poważne uszkodzenia innych elementów uniemożliwiają udział załogi Sainz / Cruz w dalszej rywalizacji w Rajdzie Dakar 2016.
Do etapu, na którym nastąpiła awaria, Carlos Sainz i Lucas Cruz wystartowali jako liderzy klasyfikacji generalnej, mając na swoim koncie dwa wygrane etapy (7 i 9).
źródło: Peugeot Polska
Najnowsze komentarze