Zespół Alfa Romeo F1 Team Stake nie awansował do Q2 w kwalifikacjach do Grand Prix Singapuru, a Valtteri Bottas uzyskał 16. czas, wyprzedzając kolegę z zespołu, Zhou Guanyu, na P19. Była to trudna sesja dla zespołu na torze Marina Bay Circuit: obaj kierowcy będą jutro starali się nadrobić zaległości tempem wyścigowym i strategią, podczas gdy zespół będzie dążył do zdobycia punktów.
Grand Prix F1 w Singapurze nie poszło po myśli zespołu Alfa Romeo. Różnego rodzaju kłopoty spowodowały kiepski wynik.
„Dzisiaj chodziło przede wszystkim o wydobycie przyczepności z opon, a nie byliśmy w stanie tego zrobić od ostatniej sesji treningowej. Wygląda na to, że nie nadążaliśmy za ewolucją toru, co oznaczało, że nie byliśmy w odpowiednim oknie ustawień przed kwalifikacjami. Okrążenia kierowców w Q1 były dobre, obyło się bez znaczących błędów, ale po prostu zabrakło tempa, aby zarezerwować miejsce w Q2: to nie pierwszy raz, kiedy mamy trudności z wydobyciem całego naszego potencjału na jednym okrążeniu i musimy w pełni przeanalizować ten problem i dotrzeć do jego sedna”. – powiedział Alessandro Alunni Bravi, przedstawiciel zespołu. „Niemniej jednak jutro wszystko jest do wygrania: widzieliśmy w ostatnich wyścigach, jak możemy wrócić z dołu stawki i naszym celem musi być to samo w niedzielę. Będą okazje i od nas będzie zależało, czy je wykorzystamy”
źródło: Alfa Romeo / Stellantis
Najnowsze komentarze