Oprócz swoich fabryk, które były sensem jego życia, racją bytu i środkiem, za pomocą którego wypełniał swoje misje, nie posiadał żadnych aktywów materialnych: swoje mieszkanie w Paryżu przy Rue Octave-Feuillet było wynajęte, podobnie jak dom wakacyjny czyli Villa les Abeilles w Deauville.
Stając się wiodącym producentem samochodów w Europie w mniej niż 10 lat po wprowadzeniu na rynek swojego pierwszego modelu czyli Type A w 1919 r., André Citroën nigdy nie narzekał na brak zasobów finansowych, z wyjątkiem okresu pod koniec jego życia, ale nie był osobą nastawioną na pieniądze.
Zobacz: Testy samochodów. Opinie, pomiary, spalanie
Dla niego liczyła się tylko rodzina i fabryki, gdzie w niedziele czasami zabierał swoje dzieci na spacer. Rozrywkę zapewniały mu muzyka oraz kasyno. W 1935 roku całkowicie stracił kontrolę nad firmą. W tym czasie przebywał w szpitalu walcząc z rakiem przewodu pokarmowego, który odebrał mu życie 3 lipca 1935 roku. Nikt mu wtedy nie pomógł rozwiązać problemów z przepływem gotówki, ani rząd, ani banki, ani jego partnerzy, w szczególności Michelin.
Zobacz: Nowe samochody marki Citroën. Promocje, auta dostępne od ręki
Po śmierci założyciela Citroën wiele lat kontynuował rozwój projektów, które rozpoczęto znacznie wcześniej. Wielki sukces modeli Traction Avant a potem DS i 2CV zbudowały legendę marki, która trwa do dzisiaj i gromadzi miłośników francuskiej motoryzacji wokół wielkiej optymistycznie nastawionej do życia postaci, która chciała zmienić świat. Andre Citroën zbudował dzieło wielkie i niezwykłe, które do dzisiaj inspiruje.
Najnowsze komentarze