Z okazji 10-lecia „Vanity Fair” Citroën przygotował limitowaną serię swojego najmniejszego autka nazwaną po prostu Citroën C1 Vanity Fair 10. Mamy dla Was troszkę zdjęć tego autka, również z chwili jego odsłonięcia.
Samochód wyróżnia się nie tylko logo Vanity Fair umieszczonym na pokrywie bagażnika, czy na oparciach foteli, ale przede wszystkim specjalnym malowaniem. Czerwona karoseria świetnie komponuje się z czarnym dachem, choć dostępne jest też inne malowanie – Vanity White, a także historyczne kolory magazynu „Vanity Fair”: Vanity Grey oraz Vanity Dark Grey.
Auto ma też dwukolorową półskórzaną tapicerkę z podwójnym szwem w kolorze czerwonym i czarnym (niemal jak u Stendhala…) oraz wspomnianym już przetłoczeniem w postaci logo „Vanity Fair”.
Drobne zmiany pojawiły się też na kokpicie – dysze nawiewów powietrza, ramki zegarów, czy wewnętrzne klamki wykończono w czarnym, błyszczącym kolorze, nawiązującym do dachu. Logo „Vanity Fair” pojawia się też na dywanikach. Mieszek lewarka skrzyni biegów jest w tej wersji skórzany.
Auto zapewne docenią głównie panie, jako czytelniczki uhonorowanego nim pisma.
Nie zapowiada się jednak, by ta seria specjalna oferowana była w Polsce.
Citroen
KG
Najnowsze komentarze