Citroën C3 trafił do naszej redakcji w wersji Shine z 6-biegową skrzynią manualną i zanim przyjdzie czas na dłuższy test i opis samochodu, dzielimy się pierwszymi wrażeniami z trasy testowej.
Citroën C3 to jedna z ciekawszych propozycji w zatłoczonym segmencie B. Wyróżnia się przede wszystkim wyglądem, który odbiega od wielu nudnych kanciastych pudełek, ale też wygodą i dynamiką. 110-konny silnik benzynowy w lekkim nadwoziu okazuje się być zaskakująco skuteczny.
Citroën C3 zaczyna się obecnie w cenniku marki od 75.200 zł za wersję You. U dealerów można jednak trafić na okazję, gdzie uda się to auto kupić poniżej 70 tysięcy. Wersja Shine, którą testujemy, to szczyt gamy – tutaj cena detaliczna to 85.700 zł, ale znowu – warto szukać egzemplarzy promocyjnych. Citroëna można kupić z silnikiem o mocy 82 lub 110 KM (91.250 zł), w tym drugim przypadku oprócz skrzyni manualnej dostępny jest też 6-biegowy automat (96.850 zł).
Znajdź najbliższego dealera Citroëna
Wersja Shine charakteryzuje się przede wszystkim lepszym wyposażeniem (szczegóły niżej) oraz wieloma stylistycznymi dodatkami, które ożywiają sylwetkę samochodu. Słowo o klimatyzacji automatycznej – nawet w takie upały jak wczoraj w Warszawie – w cieniu 36 stopni – dawała radę bez żadnego problemu, otrzymując zadaną temperaturę.
Co ważne, możemy wybrać ciemną tonację wnętrza (w cenie) lub jaśniejszą odmianę Techwood – ta druga to jasne dodatki drewniane i jasne wstawki w fotelach. Nasza wersja testowa ma jednak wnętrze standardowe. Citroën oferuje też szereg możliwości personalizacji modelu poprzez estetyczne dodatki (naklejki) na nadwoziu.
Wersja Shine posiada w standardzie:
- ABS REF AFU, ESP bez możliwości odłączenia
- Poduszki powietrzne
- Tempomat z ogranicznikiem prędkości
- Lusterko wsteczne
- Reflektory przednie przeciwmgłowe
- Alarm niezamierzonego przekroczenia linii
- Szyby przednie i tylne elektryczne
- Lusterka boczne sterowane i składane elektrycznie
- Podgrzewane przednie fotele
- Klimatyzacja automatyczna
- Szyby tylne przyciemniane
- Obudowy lusterek czarne laqué
- Fasada deski rozdzielczej pokryta okleiną drewnopodobną + Obramowanie lakierowane gris MIUM
- Systemy Wspomagania Parkowania
- Czujniki parkowania z tyłu
- Citroën Connect Radio DAB z ekranem dotykowym 7”
- Sterowanie radia z kierownicy
- Fotel kierowcy regulowany na wysokość
- Kierownica obszyta skóra z dekorami Noir Brillant
- Pakiet automatyczny
- Zestaw naprawczy
- Komputer pokładowy
- Reflektory przednie ECO LED,
- kierunkowskazy LED
Za 2700 zł można dokupić jeszcze pakiet Safety Plus.
Plusy Citroëna C3
Tak się złożyło, że do Citroëna C3 wsiadaliśmy od razu po oddaniu Peugeot 508 – kontrast między klasą B a kombi klasy D jest jednak bardzo duży. Mogliśmy jednak docenić zalety C3, do których należy przede wszystkim komfort: auto ma bardzo wygodne fotele z przodu, są duże, obszerne, grube i znakomicie amortyzują nierówności a przejechaniu na raz kilkuset kilometrów nie sprawia problemów.
Zawieszenie jest również nastawione na komfort (dużo bardziej niż w 508), co nie przeszkadza dynamicznie jeździć. Spalanie okazało się umiarkowane: warszawski korek na wyjeździe z miasta, potem autostrada z bardzo dynamiczną jazdą 140 km/h+ i wyprzedzaniem, korki w Gdańsku, jazdy po mieście, kolejna autostrada z dużymi prędkościami, miasto – łącznie blisko 1000 kilometrów drogi a to wszystko w wysokich temperaturach z mocno pracującą klimatyzacją zamknęły się w 7,1 litra na 100 kilometrów przy czterech osobach na pokładzie.
Na plus można zaliczyć na pewno dynamikę, lekkie nadwozie i 110-konny silnik benzynowy to bardzo dobre połączenie i nawet przy 4 dorosłych pasażerach i bagażniku wyładowanym po brzegi wyprzedzanie nie stanowiło większego problemu.
Wady C3
Do minusów można zaliczyć słabsze (co jest szczególnie odczuwalne po przesiadce z 508) wyciszenie, powyżej 130 km/h do kabiny przedostaje się już sporo hałasu, co ciekawe bardziej od kół niż silnika czy oporów powietrza. Nie wszystkim przypadnie do głowy kokpit – zegary nie są cyfrowe, ekran multimedialny to również poprzednia generacja.
Skonfiguruj swojego Citroëna C3 już teraz.
Pełna relacja z naszych jazd za tydzień.
Najnowsze komentarze