Andre Citroën byłby zachwycony gospodarką obiegu zamkniętego. Takie oszczędności! Ale jeszcze bardziej cieszyłby się z tego, że jego klienci mogą cieszyć się swoimi samochodami tak długo, jak chcą, bo wszystkie części zamienne mogłyby być dostępne od ręki. W szczególności hydropneumatyka.
Piękne opowieści koncernów o gospodarce obiegu zamkniętego, redukcji CO2 oraz oszczędzaniu kontrastują z postępowaniem względem swoich starszych modeli. W szczególności problem ten dotyka posiadaczy marek Citroën czy Peugeot, którzy chcieliby jak najdłużej jeździć swoimi klasykami. Dzisiaj zdobycie poszczególnych elementów, chociaż możliwe, jest jednak bardzo trudne i wymaga sporo zachodu, dojść oraz znajomości.
Zobacz: wiadomości motoryzacyjne. Codziennie
W szczególności hydropneumatyka jest takim rozwiązaniem, dla którego aż prosi się uruchomienie fabrycznej regeneracji. Nie jest to łatwe, bowiem niektóre podzespoły wykonywane były z kosmiczną wręcz precyzją, ale zainteresowanie i sprzedaż na pewno by były. Citroën to najczęściej kolekcjonowana marka popularna na świecie, ma też wśród nich najwięcej fanklubów i posiadaczy unikalnych, ciekawych modeli. Systemowy, fabryczny dostęp do regenerowanych części byłby zbawieniem.
Zobacz: testy nowych i używanych samochodów. Pomiary, opinie, spalanie
Pompy wysokiego ciśnienia, dystrybutory hamulcowe, konżektory, przekładnie kierownicze… można by tak długo. Gospodarka obiegu zamkniętego jest idealnym rozwiązaniem – taniej, z fabryczną dokładnością i gwarancją, dostępne od ręki – to byłoby to.
Na razie jednak musimy korzystać z różnych innych źródeł. Szukać używanych, dawać do regeneracji coraz mniejszej ilości specjalistów, sprowadzać zza granicy za ciężkie pieniądze. Co na to producent? Milczy…. znacząco.
Najnowsze komentarze