Samochód stworzony jest do jazdy, dlatego jego długotrwały postój nie jest wskazany i paradoksalnie, w zależności od warunków otoczenia, długotrwałe nieużywanie auta może być przyczyną wielu usterek. Na co zwrócić uwagę z technicznego punktu widzenia, by się ich ustrzec?
Zdaniem Adama Klimka, eksperta Team Total, wykonywanie kilku podstawowych czynności znacznie zwiększa szanse, że nawet po dłuższym czasie pojazd będzie „z miejsca” gotowy do użytkowania. Te i wiele innych praktycznych porad dostępnych jest na kanale YouTube. Najnowszy odcinek poświęcony jest zachowaniu właściwości oleju silnikowego podczas dłuższego postoju auta:
Ale nie tylko jednostka napędowa nie lubi bezczynności. Na co należy jeszcze zwrócić uwagę?
-
Okresowo sprawdzaj poziom płynów eksploatacyjnych
Nawet gdy samochód nie jeździ, należy co jakiś czas sprawdzać poziom płynów eksploatacyjnych. Warto mieć ten nawyk, bo gdy w końcu wyjedziemy autem na ulicę i okaże się, że jakiś niezauważony wyciek spowodował znaczy spadek oleju silnikowego, konsekwencje jazdy mogą być bardzo poważne. Kontrola dotyczy również pozostałych płynów, głównie chłodzącego i hamulcowego.
-
Zatankuj do pełna
„Nieużywanie samochodu nie oznacza, że poziom paliwa w baku może być na minimum. Wbrew pozorom warto zadbać, by było go jak najwięcej. Zatankowanie do pełna oznacza, że ograniczamy powierzchnię we wnętrzu baku, na której może osiadać wilgoć z otoczenia. Jest to szczególnie ważne w autach, które stoją „pod chmurką”. Duże zawilgocenie paliwa, połączone z niewymienionym filtrem, może być w warunkach ostrej zimy powodem trudności z rozruchem silnika” – wyjaśnia Adam Klimek, ekspert Team Total.
Zmniejszenie objętości powietrza w baku dodatkowo ograniczy możliwość utlenienia się paliwa. Zredukuje to ilość powstających osadów w baku, które po uruchomieniu pojazdu mogą uszkodzić pompę paliwa, zatykać filtr i przewody paliwowe oraz wtryskiwacze.
-
Sprawdzaj regularnie ciśnienie w oponach
Zmiana temperatury zewnętrznej oznacza zmianę ciśnienia powietrza w kołach. Z tego względu należy okresowo je kontrolować, by uniknąć odkształceń opon, pozostających przez dłuższy czas w jednej pozycji i pod naciskiem masy samochodu.
-
Odłącz akumulator
Jeśli rzeczywiście zamierzasz nie używać samochodu przez kilka tygodni, odłącz akumulator. Nawet jeśli uruchamianie pojazdu co 2 tygodnie pozwoli naładować się akumulatorowi w dużym stopniu, jego pozostawienie do podłączonego w nieużywanym pojeździe i pozwolenie na niemal całkowite rozładowanie będzie bardzo szkodliwe dla trwałości baterii. O wiele lepszym pomysłem jest odłączenie akumulatora i okresowe ładowanie go poprzez prostownik, a następnie podłączenie go z powrotem, gdy będzie potrzebny. W okresie zimowym zaleca się wyjęcie akumulatora i przechowywanie go w temperaturze pokojowej dalej pamiętając o regularnym doładowywaniu.
-
Okresowo uruchamiaj klimatyzację
„Klimatyzację w samochodzie należy włączać okresowo, nawet zimą, gdy normalnie z niej nie korzystamy. To ważne, ponieważ nieużywana klimatyzacja może ulec kosztownej awarii. Z jednej strony mamy uchodzący z układu czynnik chłodzący, który z czasem trzeba będzie uzupełnić. Najważniejszy jest jednak aspekt pracy sprężarki klimatyzacji. Gdy po długim okresie bezczynności zostanie ona uruchomiona „na sucho”, może się po prostu zatrzeć. Koszt wymiany sprężarki to wydatek rzędu kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych, w zależności od samochodu, dlatego warto o tym pamiętać” – przestrzega Adam Klimek.
-
Zabezpiecz lakier pojazdu, pomyśl o podwoziu
W zależności od warunków, w jakich samochód odbywa postój, może być on narażony na wiele niesprzyjających czynników atmosferycznych. Z tego względu warto pomyśleć o zabezpieczeniu lakieru woskiem. Coraz większą popularnością cieszy się także konserwacja podwozia oraz układu wydechowego, które w największym stopniu narażone są na korozję, a co niekoniecznie widać na pierwszy rzut oka.
Informacja prasowa: Total Polska
