DS 7 Crossback z benzynowym silnikiem 1.6 o mocy 180 KM współpracujący z automatyczną skrzynią EAT8 jeździ z nami od blisko trzech lat. W tym czasie zdążyliśmy przejechać nieco ponad 60 tysięcy kilometrów a na liczniku ciągle przybywa. Samochód robi głównie długie trasy po Polsce. Co można powiedzieć po takim czasie?
DS 7 Crossback to SUV marki DS Automobiles, który zadebiutował w roku 2017. Z miejsca znalazł uznanie klientów, którzy docenili eleganckie kształty nadwozia oraz projekt i materiały wykończeniowe wnętrza. Francuska klasa premium jest nie tylko wygodna i komfortowa, ale też znakomicie wygląda – oryginalny artystyczny wręcz design, skóra, polerowany metal – uprzyjemniają codzienne podróże.
Nasza wersja wyposażona jest w prawie wszystko co można było zamówić w DS 7 – nie mamy jedynie noktowizora. Skórzana tapicerka i obicie drzwi oraz deski rozdzielczej, wentylowane fotele z masażem, dwustrefowa klimatyzacja, nawigacja, system hi-fi Focal to tylko niektóre pozycje z bardzo długiej listy opcji.
Nasz samochód objęty jest wydłużoną do pięciu lat gwarancją wraz z pakietem przeglądów, dzięki czemu nie ponosimy żadnych dodatkowych kosztów, poza zakupem paliwa, opon czy płynu do spryskiwaczy. Przeglądy, zgodnie ze wskazaniami producenta, odbywają się co 20 tysięcy kilometrów. Przy przebiegu 60.000 zmieniono w aucie klocki hamulcowe z przodu – tylne powinny jeszcze nieco pojeździć.
Z perspektywy czasu można powiedzieć, że był to bardzo dobry wybór – silnik jest dynamiczny, dość oszczędny, komfort jazdy bardzo wysoki, auto sprawuje się nienagannie. Szczegółową weryfikację mechaniczną przeprowadzimy po przebiegu 100 tysięcy kilometrów, na zakończenie testu i wtedy też przedstawimy finalny raport.
Najnowsze komentarze