Tzw. „trojaczki z Kolina”, czyli Citroëna C1, Pegeota 107 i Toyotę Aygo, wprowadzono na europejskie rynki wiosną 2005 roku. Miejskie autka są do siebie zbliżone stylistycznie, napędzają je silniki benzynowe produkcji Toyoty, bądź wysokoprężne od PSA Peugeot Citroën, a trzy-, lub pięciodrzwiowe nadwozie zapewnia całkiem wygodną podróż czterem osobom. Autko ma niespełna 200-litrowy bagażnik, w zupełności wystarczający na nawet tygodniowe zakupy.
Samochód jest typowym przedstawicielem segmentu aut miejskich (B1) i w takim środowisku czuje się świetnie. Niewielkie gabaryty ułatwiają parkowanie – tylko 343 cm długości samochodu pozwalają na wykorzystanie niemal każdego miejsca postojowego. Co ważne – w środku nie odczuwa się specjalnego braku przestrzeni – francuscy projektanci wykorzystali dosłownie każdy centymetr sześcienny i chyba nawet osoba cierpiąca na mocną klaustrofobię nie będzie miała problemów wewnątrz 107-ki.
Głównym odbiorcą Peugeotów 107 jest oczywiście Francja, do której trafia ok. 27% produkcji. 19% kupują Włosi, 15% Brytyjczycy, a 10% Niemcy. Około 7% sprzedawanych jest w Holandii. Peugeoty 107 trafiają do sprzedaży w 60 krajach.
KG
Najnowsze komentarze