Deszczowy wyścig na torze Shanghai International Circuit rozpoczął się świetnie dla obydwu kierowców francuskiego zespołu, ale dla nas to nic nowego, bowiem żółto-niebieskie bolidy słyną ze świetnych ustawień procedury startowej. Przez pierwszych kilkanaście okrążeń Alonso prowadził niezagrożony. Podczas pierwszego pit stopu Hiszpan zmienił tylko przednie opony i miał problemy podczas wyjazdu z boksów, co spowodowało spadek za Fisichellę i Michaela Schumachera.
W międzyczasie tor wysychał, a Schumacher ku zmartwieniu Alonso jechał coraz szybciej. Koszmar zdarzył się podczas drugiej wizyty Fernando w boksie. Podobnie, jak podczas wyścigu na Węgrzech, w bolidzie Renault pojawiły się problemy z tylnym kołem. Niestety przedłużyło to pitstop do ponad 19 sekund i Alonso spadł aż na szóstą pozycję.
W międzyczasie na torze trwała walka pomiędzy Giancarlo Fisichellą a Michaelem Schumacherem, z której zwycięsko wyszedł po drugiej serii pitstopów ten drugi. Fisico po założeniu opon typu slick wyraźnie nie radził sobie na dopiero wysychającym torze i tracił do siedmiokrotnego mistrza świata około 1,5 sekundy z każdym przejechanym okrążeniem.
Wydawało się, że taka kolejność utrzyma się już do końca. Jednak koncertową jazdą w końcówce wyścigu popisał się urzędujący mistrz świata. Alonso kilkakrotnie zaliczał najszybsze okrążenie wyścigu, w międzyczasie wyprzedzając Fisichellę. Przewaga Schumachera zaczęła topnieć w tempie około sekundy na jednym okrążeniu. Niestety wyścig liczył tylko 56 rund i było to za mało, żeby dogonić Niemca. Tym sposobem Michael Schumacher w Ferrari odniósł swoje 91. zwycięstwo w karierze. To oznacza, że zrównał się w punktacji ogólnej z Fernando Alonso, ale to Niemiec prowadzi w klasyfikacji generalnej, ponieważ w bieżącym cyklu Mistrzostw Świata odniósł więcej zwycięstw – 7 kontra 6 triumfów Hiszpana.
Pocieszające jest to, że w klasyfikacji konstruktorów Renault powróciło na pierwsze miejsce przed Ferrari.
Robert Kubica zajął w wyścigu trzynaste miejsce. Polak jechał dobrze, jednak już „tradycyjnie” kłopoty z doborem opon spowodowały jego spadek w klasyfikacji. Do końca Mistrzostw zostały jeszcze tylko dwa wyścigi. Za tydzień kierowcy będą się ścigać w Japonii na torze Suzuka International Racing Course, a już za trzy tygodnie kończymy tegoroczną przygodę z Formułą 1 wyścigiem o Grand Prix Brazylii na torze Interlagos w pobliżu Sao Paulo.
My już wyczekujemy kierowców Renault na jak najlepszych miejscach w nadchodzących wyścigach i w końcowej klasyfikacji Mistrzostw Świata. A poniżej wyniki dzisiejszego Grand Prix oraz ogólna punktacja po szesnastu eliminacjach.
Grand Prix of China:
1. Michael Schumacher, Ferrari 01:37:32.747
2. Fernando Alonso, Renault 01:37:35.868
3. Giancarlo Fisichella, Renault 01:38:16.944
4. Jenson Button, Honda 01:38:44.803
5. Pedro de la Rosa, McLaren-Mercedes 01:38:49.884
6. Rubens Barrichello, Honda 01:38:51.878
7. Nick Heidfeld, Sauber-BMW 01:39:04.726
8. Mark Webber, Williams-Cosworth 01:39:16.335
9. David Coulthard, RBR-Ferrari 01:39:16.543
10. Vitantonio Liuzzi, STR-Cosworth 01:38:12.368
11. Nico Rosberg, Williams-Cosworth 01:38:13.489
12. Robert Doornbos, RBR-Ferrari 01:38:24.465
13. Robert Kubica, Sauber-BMW 01:38:38.210
14. Scott Speed, STR-Cosworth 01:39:13.358
15. Christijan Albers, MF1-Toyota 01:39:15.058
16. Sakon Yamamoto, Super Aguri-Honda 01:37:38.996
Klasyfikacja po 16 eliminacjach:
1. Michael Schumacher, Niemcy, Ferrari, 116
2. Fernando Alonso, Hiszpania, Renault, 116
3. Giancarlo Fisichella, Włochy, Renault, 63
4. Felipe Massa, Brazylia, Ferrari, 62
5. Kimi Raikkonen, Finlandia, McLaren, 57
Klasyfikacja konstruktorów:
1. Renault 179
2. Ferrari 178
3. McLaren – Mercedes 101
4. Honda 73
5. BMW-Sauber 35
6. Toyota 30
Grzegorz Różycki
Najnowsze komentarze