Rally di Como, a dokładniej 42. Rally Villa d’Este – Automobile Club Como, to rajd będący częścią cyklu Asfaltowych Mistrzostw Włoch, który znany jest z wyjątkowo trudnych i krętych odcinków specjalnych. Co stanowi dodatkową, nie lada atrakcję,
Michał dotychczasowego Peugeot 208 Rally4 zastąpi Renault Clio Super 1600, czyli samochód zapewniający niesamowite wrażenia, zarówno załodze jaki i kibicom.
Rally di Como rozpocznie się 22 września wieczornymi odcinkami specjalnymi, ze startem honorowym na Piazza Cavour w Como. Ten niezwykle widowiskowy rajd, to dla załóg okazja do rywalizacji na bardzo wysokim poziomie, a dla kibiców możliwość spędzenia czasu w pięknej okolicy i podziwiania zmagań nie tylko rajdówek WRC które na tym rajdzie są dopuszczone, ale także wspaniałych historycznych aut w Rally Storico ACI Como, który odbywa się równolegle.
„Gdy pojawił się pomysł i możliwość wystartowania w tym rajdzie, nie zastanawiałem się ani sekundy. Od lat Rally di Como był moim marzeniem. Sam kiedyś jeździłem go oglądać i kibicować Robertowi Kubicy, który tu odniósł zwycięstwo. Pamiętam, jakie ten rajd robił na mnie wrażenie jako na kibicu – teraz mogę pojechać jako kierowca. Jestem niezwykle wdzięczny sponsorom, którzy umożliwiają mi ten start – www.GetMen.com, www.iteo.com oraz www.FDM.pl” – mówi Michał Streer.
Na fotelu pilota zasiądzie Jakub Wróbel, z którym Michał miał okazję jeździć już w tym roku w zmaganiach podczas Tarmac Masters.
„Marzenia są po to, aby je spełniać. Gdy Michał zaproponował mi start we Włoszech w prawdziwym S1600, zgodziłem się bez wahania. Start takim samochodem był zawsze w sferze marzeń i nie sądziłem, że jeszcze kiedykolwiek uda się je zrealizować. To będzie duże wyzwanie, a zarazem wspaniała przygoda i nie mogę się jej doczekać” – mówi Jakub Wróbel.
Renault Clio S1600 należał kiedyś do najszybszych rajdówek klasy Junior WRC a więc topowych „osiek”. Samochodami tej grupy ścigało się wielu najszybszych kierowców na świecie, m.in. Loeb, Ogier czy Robert Kubica. Konstrukcja ta nie jest najnowsza, a mimo wszytko dalej jest konkurencyjna z najszybszymi obecnymi samochodami przednionapędowymi czyli Rally4. Agresywny wygląd, poszerzane nadwozie, oraz niespotykany już niesamowity dźwięk silnika powodują duży skok adrenaliny.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat startu Michała Streer w Rally di Como – zapraszamy na www.streer.pl
źródło: zespół Michal Streera
Najnowsze komentarze