Miesiąc po zaprezentowaniu szerokiej publiczności na Salonie Samochodowym w Genewie można już u francuskich dealerów zamawiać odświeżone DS 5. Auto zostało już pozbawione znaków Citroëna, przy okazji poddano liftingowi niektóre elementy karoserii, a w gamie pojawiły się też nowe, jeszcze lepsze jednostki napędowe.
Pierwsze auta trafią do salonów, a więc i do klientów w czerwcu, ale już teraz sprzedawcy przyjmują zamówienia. We Francji ten samochód kosztuje od 29.550 euro. Tyle trzeba zapłacić za auto napędzane wysokoprężnym silnikiem BlueHDi 120 połączonym z manualną sześciobiegową skrzynią. Maksymalny moment obrotowy tego silnika sięga 300 Nm. Według producenta taka wersja silnikowa jest w stanie spalić 3,8 l oleju napędowego na każde 100 km emitując 100 g CO/km. To naturalnie mało realne w normalnym użytkowaniu, ale myślę, że bez trudu da się uzyskać 5,5 l/100 km w cyklu mieszanym, a to i tak niezła wartość.
Klienci mają do wyboru dwa silniki benzynowe i trzy wysokoprężne o mocach z przedziału 120-200 KM i maksymalnym momencie obrotowych od 240 do 400 Nm. „Załapuje” się do tej gamy także wersja hybrydowa łącząca diesla z silnikiem elektrycznym i pozwalająca napędzać wszystkie cztery koła. Emituje ona średnio 90 g CO2/km dzięki spalaniu określonemu przez producenta na 3,5 l/100 km. To najlepszy wynik w tej klasie.
Od początku producent dbał o bardzo wysoką jakość wykończenia. Do dziś oferuje się wiele rodzajów skórzanych tapicerek, że wymienimy tylko skórę licową, skórę nappa, czy skórę półanilinową, nader rzadko stosowaną w motoryzacji. Do tego wybór kolorów i wzorów – jest w czym wybierać. Sporym zainteresowaniem cieszy się skórzana tapicerka nawiązująca wzorem do bransoletek od zegarków. Nie dziwię się – mi też się ona bardzo podoba.
Nadwozie może być polakierowane na jedną z ośmiu barw, w tym Pearl White, Shark Grey, Perla Nera Black, Whisper, czy nowy w ofercie Ink Blue.
„Z jego awangardowym stylem, wyrafinowaniem oraz dbałością o szczegóły, z pozycją kierowcy i zorientowanym na niego kokpitem, z sygnaturą świetlną reflektorów LED, z dotykowym ekranem, wreszcie z wydajnymi i ekologicznymi jednostkami napędowymi DS 5 uosabia ambicje i wartości marki DS, która pozwala francuskiej motoryzacji powrócić do sektora premium” – twierdzi Philippe Narbeburu, dyrektor DS France.
KG
Najnowsze komentarze