Carlos Ghosn wprowadził nowego człowieka, Patricka Pelatę, który będzie odpowiadał za zarządzanie projektowaniem. Nowy dyrektor ma nieco inny pogląd na projektowanie, co zapowiada tarcia z zespołem.
Zobacz: Używany Renault Modus – miejski samochód, protoplasta klasy crossover
Patrick Pelata wskazał między innymi na przypadek Modusa: auto z dobrym pomysłem, ale niedokończonym. Projekt nadwozia i wnętrza do nie wszystko. Trzeba myśleć o wielu aspektach podczas projektowania samochodu, a tutaj tego zabrakło. Zdaniem nowego dyrektora w Modusie zabrakło przede wszystkim przestrzeni. Samochód jest po prostu za mały i dlatego nie sprzedaje się tak dobrze jak tego oczekiwano. Według Pelaty klienci oczekują nie tyle siedzenia wyżej, co większej przestrzeni. A jego zdaniem Modus jest autem niewiele większym pod tym względem od Clio. Nie odróżnia się aż tak wyraźnie, by klient decydował wydać się więcej w sumie pieniędzy. Prawdopodobnie więc Modus II będzie przedłużony, tak aby móc zaoferować kierowcy i pasażerom więcej miejsca na bagaż.
Zobacz: Nowy Modus i Grand Modus , wartość dodana
Patrick Pelata zapowiada również, że nowe samochody będą równie radykalne pod względem designu jak np. Megane, ale lepiej przemyślane pod względem możliwego biznesu. Ma być wiec nie tylko romantycznie, ale i rozważnie. Technika i ergonomia, mają dopełnić to, co jest kwestią tylko estetyki. Albo aż estetyki. Bo w motoryzacji żadna z tych wartości nie jest drugorzędna. Biorąc pod uwagę, że do zaprojektowania jest ponad 20 samochodów w ciągu trzech lat, zadanie przed Pelatą ambitne. Trzymamy jednak kciuki, żeby się udało.
Zobacz: aktualna oferta Renault wyprzedaże, promocje
Najnowsze komentarze