Wczorajszy trening należał zdecydowanie do obu załóg jadących Peugeotami 908 HDi FAP. Pedro Lamy i Stephane Sarrazin wykręcili niezły czas 2:02,371 i okazali się najszybsi w obu sesjach treningowych, zaś drugie miejsce przypadło zespołowi Marc Gene/Nicolas Minassian, którzy wykręcili czas 2:03,832. Następne załogi zaliczyły czasy dopiero powyżej 2:06!
To była jednak dopiero rozgrzewka. Dziś w czasie kwalifikacji Pedro i Stephane wykręcili niewiarygodny wynik 2:00,557, co samo w sobie było niezłą rewelacją. Do tej pory bowiem tylko raz udało się zejść poniżej dwóch minut, co uczynił w 1990 roku Jean-Louis Schlesser. Wynik Lamy’ego i Sarrazina byłby więc na swój sposób rewelacją, gdyby nie to, że jeszcze lepszym czasem popisali się dziś Marc i Nicolas – wykręcili 2:00,105!!! I to właśnie Gene i Minassian ruszą z pierwszego pola startowego.
Jutrzejszy 1000-kilometrowy wyścig zapewne przyniesie kolejny triumf załóg Peugeotów. Kwalifikacje pokazały wyraźnie, że na 908ki HDi FAP nie ma mocnych – trzecia załoga uzyskała czas powyżej 2:04, co stanowi w tej dyscyplinie wielką przepaść. Oby tylko nie pojawiły się żadne problemy techniczne, a o wynik jutrzejszych zmagań na Circuit de Spa-Francorchamps możemy być spokojni…
KG
Najnowsze komentarze