Jeden z naszych czytelników przysłał do nas zdjęcia szpiegowskie wykonane w miejscu, które wydaje się rajem dla motoryzacyjnych paparazzi. Zamaskowanych prototypów jeździ tutaj mnóstwo. Nie brakuje też modeli należących do francuskich koncernów. Na zdjęciach można zobaczyć m.in. samochody marki Peugeot, Opel i Jeep.
Producenci cały czas rozwijają swoje samochody, sprawdzają wytrzymałość komponentów oraz sprawność nowych jednostek napędowych m.in. z pomocą pojazdów koncepcyjnych. Zamaskowane egzemplarze od czasu do czasu można spotkać na europejskich drogach, ale nasz czytelnik zauważył podczas wakacyjnego pobytu górach Sierra Nevada w Hiszpanii całą serię prototypów należących do różnych producentów. Nie wszystkie udało się uchwycić. Dwa Citroeny zdołały “uciec” sprzed obiektywu.
Zobacz także: Nowy Peugeot 208 już w konfiguratorze marki. Jak wygląda polski cennik?
Niektóre pojazdy wyglądają bardziej znajomo inne nieco mniej. Na zdjęciach widoczny jest Opel Corsa, który nie tak dawno przeszedł face lifting. Hatchbackowi spod znaku błyskawicy towarzyszy model Peugeota, który przypomina ostatnią premierę spod znaku lwa, model 3008. III generacja SUV-a jako pierwszy model Stellantis otrzymała nową platformę STLA Medium. Jest to duży krok w kierunku popularyzacji napędu elektrycznego. 3008 z akumulatorem o pojemności 98 kWh potrafi pokonać do 700 km na jednym ładowaniu, czego do tej pory nie udało się żadnemu modelowi koncernu.
Na jednym ze zdjęć możemy dostrzec crossover Renault, z kolei na innym Jeepa Avengera z rurą wydechową co sugeruje nam wersję spalinową. Być może oprócz jednostki benzynowej 1.2 o mocy 100 KM w ofercie modelu z Tychów pojawi nowy układ napędowy.
Najnowsze komentarze