Rali Casinos de Algarve, bo tak brzmi oficjalna portugalska nazwa omawianego rajdu, zakończył się dubletem Peugeota. Bruno Magalhaes pilotowany przez Paulo Grave’a zwyciężył na siedmiu odcinkach specjalnych, choć OS1 należał do Stephane Sarrazina! Niespodzianki jednak nie było – Bruno pokazał, kto rządzi w Portugalii, choć Sarrazin dzielnie dotrzymywał mu kroku i wygrał dwa pozostałe odcinki!
Peugeot ma więc powody do zadowolenia – na wszystkich OS-ach królowały 207-ki S2000, które ostatecznie zajęły dwa pierwsze miejsca. Co więcej – przewaga Magalhaesa nad trzecim w stawce Fontesem (w Fiacie Abarth’cie S2000) wyniosła dobrze ponad 3 minuty, zaś gościnnie jadący Sarrazin uległ Brunonowi jedynie o niecałe 45 sekund!
Do mistrzostwa w klasyfikacji kierowców (Magalhaes zdobył 89 punktów i o aż 31 oczek wyprzedził drugiego w stawce Fontesa) Peugeot dorzucił mistrzostwo w klasyfikacji marek ostatecznie pokonując zespół Mitsubishi.
Serdecznie gratulujemy i śmiemy wysunąć stwierdzenie, że w rajdach nie ma mocnych na francuskie samochody. Wprawdzie w cyklu WRC po mistrzostwo znowu sięgnął Ford, ale to przecież też marka na „F”… ;-)))
KG
Najnowsze komentarze