16. Rajd Rzeszowski Matador, piątą w tym sezonie eliminację Rajdowego Pucharu Peugeot, wygrali Tomasz Dąbrowski i Igor Stasz. Było to drugie pod rząd zwycięstwo tej załogi w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski – przed dwoma tygodniami zwyciężyli oni w Rajdzie Lotos Baltic Cup.
Na starcie Rajdu Rzeszowskiego Matador zabrakło ostatecznie awizowanych wcześniej Kamila Butruka i Macieja Wilka, którzy nie zdołali na czas przygotować samochodu.
Już na pierwszym odcinku specjalnym szanse na dobry wynik pogrzebali bracia Marcin i Michał Dobrowolscy. Pierwszymi liderami zostali Tomasz Dąbrowski i Igor Stasz, którzy wyprzedzili Michała Streera i Łukasza Witka oraz Przemysława Zabrockiego i Pawła Skrzywana.
Na kolejnych dwóch próbach Streer i Witek pokonali co prawda Dąbrowskiego i Stasza, ale ci drudzy nie utracili prowadzenia. Na kolejnych odcinkach trwała zacięta rywalizacja – po pierwszym dniu Tomek i Igor prowadzili różnicą zaledwie 6,1 sekundy!
Drugiego dnia sytuacja się nie zmieniła – nadal różnice pomiędzy dwoma załogami były minimalne. O końcowym sukcesie Dąbrowskiego i Stasza zadecydował trzynasty, przedostatni odcinek, który wygrali różnicą sześciu sekund. Na mecie załogi dzieliło 29,1 sekundy…
Drugiego dnia próby wygrywali też Marcin i Michał Dobrowolscy, którzy korzystali z systemu Superally oraz Przemysław Zabrocki i Paweł Skrzywan.
– Na rajdzie była loteria z oponami – powiedział Tomasz Dąbrowski. – Zmienialiśmy tym razem częściej koła przed rozpoczęciem odcinków specjalnych, niż w całym sezonie. Staraliśmy się drugiego dnia kontrolować sytuację. Zaatakowaliśmy na przedostatnim OS-ie, aby móc na ostatnim zwolnić. Powtórzyliśmy sukces z Kaszub, więc mamy powody do radości…
– Staraliśmy się gonić, ale było bardzo ciężko – stwierdził Michał Streer. – Trasa była bardzo brudna, zabłocona i to miało decydujące znaczenie – bałem się ostrzej zaatakować, ryzyko było zbyt wielkie. Cieszymy się z mety i miejsca na podium.
Rajd Rzeszowski Matador wyjaśnił jedno – bracia Dobrowolscy nie pobiją ubiegłorocznego wyczynu Łukasza Habaja i Jacka Spentanego, którzy wygrali sześć rund z rzędu. Łukasz i Jacek przeszli tym samym do historii RPP, jako zwycięzcy największej liczby eliminacji w jednym sezonie, pozostając jednocześnie w 2006 roku niepokonanymi…
Marcin i Michał nadal jednak prowadzą wyraźnie w klasyfikacji dziewiątej edycji pucharu – na dwie rundy przed końcem mają aż 19 punktów przewagi nad Michałem Streerem, 27 punktów nad Tomaszem Dąbrowskim i Igorem Staszem oraz 35 punktów nad Przemysławem Zabrockim. Tylko ci zawodnicy liczą się jeszcze w walce o najwyższe podium – strata pozostałych załóg jest już zbyt duża.
Organizatorami Rajdowego Pucharu Peugeot 2006 są Peugeot Polska i Polski Związek Motorowy, partnerami zaś firmy: TOTAL, GEFCO, SPF, MICHELIN, FACOM. Patronem medialnym jest tygodnik AUTO ŚWIAT.
Źródło: Peugeot Polska
Najnowsze komentarze