Wczorajsza konferencja Renaulution, na której prezes Luca de Meo wyznaczył kierunki działania koncernu na najbliższe lata, była najważniejszym wydarzeniem motoryzacyjnym stycznia. Zaprezentowano nie tylko plany, ale też nowe modele. Najważniejszy przekaz, który płynie ze słów zarządu koncernu jest jasny: optymizm, poparty solidną analizą oraz nadzieja.
Po zakończeniu konferencji rozmawialiśmy z wieloma dealerami, którzy od lat związani są z Renault, pytając jak odebrali słowa prezesa i członków zarządu grupy Renault. W ich wypowiedziach przebija się optymistyczna nuta, bo przekaz był jasny i zrozumiały. Dealerzy podkreślali też sprawność i zaangażowanie, z jaką przeprowadzono całą prezentację.
W pewnym momencie pojawiła się na przykład kwestia tego, jak plany koncernu wpłyną na sieć dealerów. Prezes odpowiedział natychmiast: ich sukces to nasz sukces, kiedy oni zarobią to zarobimy też my. To były ważne słowa, które utwierdzają całą sieć w przekonaniu, że pomimo zmian, które się zbliżają, koncern Renault myśli także o sieci sprzedaży, chce ją wspierać i rozwijać.
Z punktu widzenia dziennikarza motoryzacyjnego słuchającego co i jak mówi Luca de Meo, bardzo ważnym elementem była spójność wizji rozwoju i odpowiedzi nawet na trudne pytania. Imponowała sprawność techniczna – włącznie z pytaniami na żywo, od przedstawicieli świata mediów i biznesu. Widać było również autentyczne zaangażowanie. Tą konferencję powinni sobie obejrzeć menadżerowie w PSA i wziąć do serca – niedawno zdarzyło się, że ważna światowa premierowa konferencja Citroena i Peugeot borykała się z trudnościami technicznymi a formuła z nagranymi wypowiedziami chyba się nie sprawdziła.
Przed Renault zaczyna się bardzo ciekawy czas. Dacia, chociaż pozostanie budżetowa, wejdzie na rynek z nowymi, większymi samochodami. Renault zmienia portfolio i mocno inwestuje w klasę kompaktową. Polityka cenowa nie zakłada jednak gwałtownych podwyżek cen a raczej optymalizację kosztową przy produkcji, co ma wpłynąć na uzyskiwaną marżę. Nie sprawdziły się obawy osób, które mówiły o tym, że Luca de Meo skopiuje w 100% model stosowany przez Carlosa Tavaresa w PSA. Renault pójdzie jednak swoją drogą.
Jedno jest pewne – europejska motoryzacja mocno się zmienia. Kierunek został wyznaczony. Cieszy fakt, że Renault obrało rozsądną i dobrze wyglądającą ścieżkę rozwoju. Plan już jest, teraz trzeba go tylko (!) zrealizować.
Najnowsze komentarze