850-konna Dacia Duster „No Limit” wyposażona w 3,8-litrowy, podrasowany silnik pochodzący z Nissana GT-R, waży 950 kg, co daje bardzo przyzwoity stosunek mocy do masy. W pracy nad tym bolidem połączyły swoje wysiłki i doświadczenie firmy Vip Challenge, Renault Sport Technologies, Tork Engineering i Sodemo. A wszystko po to, by zmierzyć się z najsłynniejszym sportowym podjazdem dla samochodów – Climb Hill. Chodzi oczywiście o słynny Pikes Peak rozgrywany w Colorado Springs od 1916 roku.
Karoseria Dacii Duster „No Limit” zbudowana została z włókna szklanego. Rumuńscy dziennikarze mieli oczywiście okazję zajrzeć również pod nią, by sprawdzić, co za mechanizmy pozwoliły Jean-Philippe Dayrautowi sięgnąć po trzecie miejsce w tegorocznym wyścigu. Wyścigu, podczas którego wjeżdża się prawie 1,5 kilometra w górę, bowiem start znajduje się na wysokości 2.860 m n.p.m., zaś meta na 4.300 m n.p.m.
Auto napędzane oczywiście na cztery koła przyspiesza do setki w 3 sekundy. Jest jednym z najmocniejszych samochodów 4×4 zbudowanych do sportowej rywalizacji. Podczas budowy trzeba było rozwiązać wiele problemów nie zapominając także o tym, że na tych wysokościach skład powietrza atmosferycznego i jego ciśnienie dość dynamicznie się zmieniają i w pewnym momencie może się to odbić na osiągach jednostki napędowej. Również kierowca wznoszący się tak szybko może odczuwać pewne dolegliwości.
Dacię Duster „No Limit” można było obejrzeć podczas tegorocznego salonu samochodowego IAA we Frankfurcie.
KG
zdjęcia: Dacia
Najnowsze komentarze