16 lutego Renault opublikuje swoje roczne wyniki finansowe. Analitycy rynkowi uważają, że firma poprawi swoje wskaźniki i mają ku temu solidne podstawy.
Koncern Renault opublikował już swoje pierwsze wyniki sprzedaży za 2022 r. Wyglądają one zachęcająco, bo na rynek trafiło blisko 1,5 miliona samochodów a na wielu rynkach udało się odnotować wzrosty ilościowe. Wzrósł też udział marki w segmencie C, co korzystnie wpłynie na uzyskiwane marże. Średnia marża Renault powinna wynieść około 6%, spodziewają się analitycy.
„Uważamy, że Renault może być jedynym producentem, który będzie w stanie zwiększyć swoją marżę a tego z pewnością nie uchwyci obecny kurs giełdowy” – napisała firma Stifel w swojej analizie. Docelową cenę akcji określono na 48 euro, a więc znacznie więcej niż dzisiejszy kurs, wynoszący 37,72 euro z tendencją rosnącą.
Dobre wiadomości płyną również z Japonii, gdzie Renault najwyraźniej porozumiało się, za zgodą francuskiego rządu, z Nissanem i będzie mogło skorzystać z patentów na rozwiązania elektromobilności w swoim nowym podmiocie Ampere.
Renault rozsądnie balansuje między wzrostami sprzedaży a osiąganymi zyskami i ten rozsądek jest najwyraźniej premiowany przez inwestorów, którzy doceniają działania zarządu firmy. Luca de Meo ma więc powody do zadowolenia, bo jego plan Renaulution przynosi widoczne konkretne owoce.
Po trudnym początku 2022 r., gdy Renault musiało porzucić Rosję i przy kryzysie na rynkach motoryzacyjnych producent najwyraźniej nabiera wiatru w żagle.
Najnowsze komentarze