Renault nie zamierza tworzyć elektrycznej wersji Clio VI generacji. Zamiast tego postawi na LPG oraz hybrydy.
Nie wszyscy producenci dążą do elektryfikacji za wszelką cenę i dzisiaj zapowiadają, że popularne modele pozostaną dostępne z klasycznymi silnikami. Tak właśnie robi Renault.
Nowe Renault Clio VI, które pojawi się na przełomie 2025 i 2026 roku, nie będzie miało wersji elektrycznej. Producent nie zamierza rezygnować z klasycznych napędów spalinowych i chociaż zrezygnuje z diesla, to wśród napędów zobaczymy między innymi silnik zasilany LPG. Autogaz pozostaje ważnym elementem strategii marki i pozwala skutecznie konkurować na dużych rynkach takich jak Turcja, Włochy, Polska czy Francja – w tym ostatnim kraju popularność LPG bardzo mocno również rośnie.
Zobacz: nowe samochody Renault
Nowe Renault Clio będzie oferować jednostki napędowe o mocach od 100 do 140 KM, a gama silników obejmie też mikrohybrydy a także hybrydowy napęd 1.8 E-Tech. Pojawi się też nowa dwusprzęgłowa skrzynia. Stylistyka nowego Clio VI będzie już 100% projektem Gillesa Vidala, które Renault przejęło z Peugeot, co zresztą widać widać już trochę po aktualnie wchodzących modelach. Co ciekawe, auto ma zerwać z dość konserwatywnym designem dzisiejszej gamy marki i mieć zdecydowanie mocniejsze linie niż dzisiaj.
Zobacz: testy samochodów Renault – nowych i używanych
Renault Clio VI otrzyma system Android Open R i duży pionowy ekran na środkowej konsoli. Samochód będzie produkowany, podobnie jak aktualny model, w Bursie w Turcji. Premiera przewidywana jest na przełom 2025 i 2026 roku, przy czym w salonach nowego Clio możemy spodziewać się dopiero w pierwszym kwartale 2026.
zdjęcie ilustracyjne
Najnowsze komentarze