Niepokojące dźwięki mogą być zmorą właściciela samochodu, zwłaszcza gdy trudno jest zdiagnozować przyczynę problemu. Do naszej redakcji zgłosił się właściciel modelu Renault Kadjar, w którym podczas szybszej jazdy pojawiał się dziwny świst. Trudności w znalezieniu źródła tego odgłosu miały nawet autoryzowane serwisy Renault.
Kiedy kupujemy nowy samochód zależy nam na tym, aby wszystko pracowało jak należy. Każdy niechciany dźwięk może niepokoić i irytować, zwłaszcza kiedy serwis próbuje nas przekonać, że wszystko jest w porządku. Taka sytuacja zdarzyła się właścicielowi nowego Renault Kadjar. Przy prędkości 90 km/h pojawiały się nieprzyjemne gwizdy, które nasilały się przy szybszej jeździe (120-140 km/h) a najbardziej dawały się we znaki w wietrzny dzień. „Kupując nowy samochód oczekiwałem minimalnego komfortu podróży dlatego przejechanie do serwisu 500 km w obydwie strony w celu usunięcia usterki, uznałem za zasadne” – opowiada Pan Damian. Właściciel Kadjara oddał pojazd do jednego z ASO w Warszawie. Wybór nie był przypadkowy. Z opinii wynikało, że warsztat po pierwsze: miał wcześniej do czynienia z podobnymi przypadkami, a po drugie: zdołał sobie z nimi poradzić.
Zobacz test: Renault Kadjar 1.3 TCe 140 KM po blisko 49.000 km. Jak sprawuje się nasz SUV?
Ekspert nie stwierdził w Renault Kadjar żadnej usterki
Wraz z kluczykami do pojazdu, właściciel przekazał obsłudze klienta nagranie wykonane podczas jazdy autostradą A1 w kierunku Gdańska, na którym gwizd słychać non stop. Oprócz wykonania przeglądu gwarancyjnego, najwyraźniej nikt nie podjął się dodatkowych czynności serwisowych i nie zainteresował się problemem, ponieważ przy odbiorze auta Pan Damian usłyszał tylko, że „ekspert nie stwierdził żadnej usterki”.
„Wracając z Warszawy – niestety autostradą A1 w kierunku Gdańska – ponownie musiałem słuchać przez ponad godzinę gwizdu, który uniemożliwiał rozmowę. W moim drugim samochodzie, ponad 13 letnim taki problem nie występuje. W Renault Kadjar z przebiegiem 14 tys. km podróż autostradą bez zatyczek do uszu jest wręcz niemożliwa”. Odgłos, o którym wspomina Pan Damian możecie usłyszeć na poniższym filmie:
Jaka diagnoza?
Trudność w znalezieniu źródła problemu polegała na tym, że gwizd nie występuje przez cały czas, ale głównie przy bocznym wietrze. Pomysłów na to, gdzie może leżeć przyczyna było co najmniej kilka. Pan Damian sugerował, że może chodzić o szpary pomiędzy śrubami dolnej osłony silnika, ale ten kierunek myślenia okazał się błędny. Drugi warsztat, tym razem w Toruniu, poprawił mocowanie drzwi pasażera. Niestety nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Niechciany odgłos wciąż się pojawiał.
Radą służyli również właściciele samochodów, którzy doświadczyli podobnego problemu zarówno z samochodem, jak i z warsztatami. Jedną z propozycji było zastosowanie uszczelki lub sylikonu pomiędzy krawędzią dachu a przednią szybą, co wskazywało na nieprawidłowo wklejoną szybę i ta diagnoza była najbliżej prawdy.
Po interwencji Francuskie.pl w Renault Polska, pomocną dłoń Panu Damianowi wyciągnął autoryzowany serwis przy ul. Lewinowskiej 37 w Warszawie. Renault Kadjar spędził w warsztacie kilka dni a na czas czynności serwisowych, właściciel otrzymał samochód zastępczy. Wadą pojazdu okazała się źle wklejona lub krzywa szyba. Po wymianie szyby problem nie pojawił się ponownie.
Najnowsze komentarze