Do naszej redakcji trafił samochód, który jest numerem jeden wśród auto dostawczych w Polsce. Renault Master w wersji furgon z rampą załadunkową, wyposażony w skrzynię biegów Quickshift przejechał z nami tysiąc kilometrów po Polsce.
Dynamiczny, mocny a zarazem oszczędny silnik, pozwalający na bezproblemowe osiągnięcie prędkości autostradowej a nawet wiele więcej, automatyczna skrzynia biegów, duża autonomia i trzy miejsca w kabinie oraz mnóstwo przestrzeni na towar – tak wygląda najnowsza odsłona Renault Mastera. Otrzymaliśmy go do testu w wersji z rampą załadunkową, która okazuje się być bardzo praktycznym rozwiązaniem, pozwalającym uniknąć noszenia ciężkich paczek i ładunków – można je np. wwozić wózkiem.
Auto miało powiększony zbiornik paliwa – 105 litrów. To dawało zasięg 1000 kilometrów w trasie.
Zobacz: Skonfiguruj swojego Mastera
Renault Master w wersji furgon zaczyna się w cenniku Renault od 108.000 zł netto. Za te pieniądze otrzymany pięciometrowego Mastera L1H1 (długość i wysokość standardowa) z dopuszczalną masą całkowitą 2800 kg. Pod maską będzie miał 110-konnego diesla dCi. Nasza wersja była z drugiego krańca konfiguratora, L3H2 z dużo mocniejszym napędem. Długość ponad sześć metrów, wysokość 2,4 m. Są i większe Mastery – dla tych, którzy potrzebują czegoś naprawdę dużego, L4H3 ma 6,8 m długości i 2,8 m wysokości.
Masywna przednia część samochodu pokazuje wyraźnie, że mamy do czynienia z Masterem. Potężny grill, duże światła, wszystko jest solidne i spore. Może za wyjątkiem kół, które mają 16″ i wyglądają na trochę niepasujące do reszty. Są wizualnie nieco za małe w stosunku do nadwozia.
Zobacz: Renault Master na wodór
Pod maską znalazł się silnik 2.3 litra o mocy 180 KM ze skrzynią Quickshift. To inaczej skrzynia zautomatyzowana, w której sprzęgłem steruje komputer. Z punktu widzenia kierowcy działa to jak pełen automat – wybieramy tylko jazdę do przodu lub do tyłu a resztą steruje automatyka i robi to wyjątkowo sprawnie oraz płynnie, bez żadnych szarpnięć. Jeśli samochód jedzie z pełnym obciążeniem, można skorzystać z trybu Kg włączanego przyciskiem na desce rozdzielczej, wtedy auto dłużej utrzymuje biegi, aby umożliwić przyspieszenie nawet przy pełnym obciążeniu. Plusem skrzyni Quickshift jest niska waga automatyki, tylko kilka kilogramów więcej w stosunku do manuala.
Zobacz: Renault Master H2 Tech
Sterowanie skrzynią jest proste, intuicyjne i nie wymaga w zasadzie żadnego przyzwyczajenia. Przyzwyczaić się jednak trzeba do długości samochodu. To jest jednak ponad sześć metrów, a więc trzeba uważać przy zakrętach i wyjeżdżaniu zza innych aut, wyprzedzaniu oraz cofaniu. No i nie jest to niestety najwygodniejszy pojazd do miasta, trzeba już planować parkowanie i szukać miejsca dłużej.
Pozycja za kierownicą wygodna, siedzi się wysoko, widoczność, także dzięki dużym rozbudowanym lusterkom jest znakomita. Dostęp do wszystkich przełączników bezproblemowy. Na wyposażeniu naszej wersji znajdował się również tempomat, okazał się bardzo przydatny na trasie.
Zobacz: Renault Master lider aut dostawczych w Polsce
Tysiąc kilometrów Masterem w weekend pokazało, że jest to auto wygodne, dynamiczne i oszczędne. Przejechaliśmy to na jednym baku, w momencie oddawania samochodu do parku prasowego zasięg wynosił jeszcze około stu kilometrów. Spalanie, według wskazań komputera, wyniosło 10,2 litra na 100 km. Trasa testowa obejmowała autostradę (400 km), trasy szybkiego ruchu (300 km) a pozostała część przypadała na miasta. Podobało mi się zawieszenie, które nie jest twarde a raczej nastawione na amortyzację nierówności. Kilka godzin na fotelu kierowcy nie męczy. To duże plusy.
Ale są też minusy. Renault Master jest typowym autem dostawczym. Nie znajdziemy tu więc przesadnie dobrego wyciszenia, nie ma dobrego systemu audio. Za dopłatą tysiąc złotych możeny zamówić zestaw Media Nav, a więc proste radio, które ma też nawigację i bluetooth. Szerokopasmowe głośniki zamontowano w drzwiach – grają i to w zasadzie wszstko co można o nich powiedzieć. Jakości HI FI nie ma co się spodziewać.
W kabinie znajdziemy trzy miejsca. Fotel kierowcy można regulować – zarówno pochylenie oparcia jak i wysokość. Fotel dla dwóch pasażerów to coś w rodzaju ławki, ale już bez regulacji. Miejsca w kabinie jest dużo, schowków mnóstwo – do pracy miejsce dobre. To co doskwiera to jednak słabsze niż w osobówkach wyciszenie, które daje się we znaki szczególnie przy dynamicznej jeździe i wykorzystywaniu możliwości silnika. Przy spokojnej jednostajnej jeździe hałas jest akceptowalny.
Chwilę uwagi chcę poświęcić rampie załadunkowej: jej obsługa jest banalna, otwiera i zamyka się lekko (mimo słusznej wagi i możliwości dużego obciążenia), obsługa jest prosta. Dla niektórych pewnym minusem może być niskiej jakości wkładka do zamka, która nie gwarantuje dobrego zabezpieczenia zawartości przestrzeni ładunkowej. Do wnętrza można się też dostać przez odsuwane boczne drzwi, tutaj zamek sterowany jest centralnie z pilota.
Możliwości wyposażenia wnętrza przestrzeni ładunkowej jest sporo – wszystko to wybiera się przy konfiguracji samochodu. Różne typy podłogi, mocowania do ładunku – do wyboru do koloru.
Wróćmy jeszcze na chwilę do kabiny. Master w wersji dostawczej nie ma rzecz jasna lusterka wstecznego. Zamiast tego można mieć kamerę, która jest cały czas włączona i pokazuje obraz za samochodem. Jakość jest akceptowalna, chociaż obraz ma nieco zimny odcień. Kamera wyłącza się jednak podczas cofania. Czyżby po to, aby zmusić kierowcę do patrzenia w lusterka? Przy jeździe do tyłu pomagają czujniki parkowania – są czułe i precyzyjne, co ułatwia manewrowanie dużym samochodem.
Zobacz: Nowe samochody Renault
Co jeszcze można powiedzieć o Masterze? Tysiąc kilometrów za kierownicą pozwala mi zrozumieć jego popularność: wygodne auto dostawcze, dynamiczny i oszczędny diesel pod maską, wygoda. Kilkaset kilogramów ładunku nie zrobiło na nim żadnego wrażenia, wnoszenie i wynoszenie, dzięki rampie, było bardzo wygodne.
Specyfikacja samochodu i wyposażenie:
Wersja: Furgon FWD Pack Clim L3H2 2.3dCi 180 BVR Dopuszczalna Masa Całkowita : 3,5t
Elementy wyposażenia seryjnego wersji Pack Clim :
▪ ABS , ESP+ASR
▪ Poduszka powietrzna kierowcy
▪ Klimatyzacja
▪ Radioodtwarzacz CD MP3 z Bluetooth USB
▪ Komfortowy fotel kierowcy z regulacją lędźwiową
▪ Kanapa 2-osobowa typu „biuro” z obrotowym stolikiem
▪ Zdalnie sterowany centralny zamek
▪ Elektrycznie sterowane szyby i lusterka wsteczne
▪ Drzwi boczne prawe odsuwane
▪ Regulacja wysokości kierownicy
▪ Stała ścianka działowa z oknem
▪ Tylne drzwi nieprzeszklone otwierane pod kątem 180 stopni ▪ Ściana lewa środkowa nieprzeszklona
Elementy wyposażenia opcjonalnego :
▪ Pakiet Control 2 (regulator-ogranicznik prędkości, czujnik cofania,
światła przeciwmgłowe)
▪ System multimedialny Media Nav Evolution z DAB ▪ Aktywny system hamowania awaryjnego (AEBS)
▪ Zbiornik paliwa 105 l.
▪ Lusterko Wide-View mirror
▪ Kamera Rear View Assist
▪ Zawieszenie pneumatyczne
▪ Zamykany schowek centralny w desce rozdzielczej
Elementy wyposażenia seryjnego :
▪ W miejscu drzwi tylnych zamontowana rampa
załadowczą DHOLLANDIA DHAM.25 o parametrach: – nośność 1000 kg,
– długość 1850 mm
Elementy wyposażenia opcjonalnego :
▪ zewnętrzna płaszczyzna rampy oraz adapter tylnej
części nadwozia lakierowane w kolorze pojazdu, ▪ Pakiet wyłożenia wnętrza: podłoga z płyty
wodoodpornej, nadkola z laminatu, boczki z tworzywa sztucznego.
Dziękujemy firmie Renault Polska za udostępnienie samochodu do testu.
Najnowsze komentarze