Pierwsze testy na początku tygodnia nie obyły się bez problemów. Giancarlo Fisichelli udało się wypaść z toru (testy odbywały się w Jerez). Po powrocie na asfalt Fisico też już długo nie pojeździł – po przejechaniu łącznie nieco ponad trzydziestu okrążeń musiał dać spokój z dalszymi testami z powodu awarii silnika w bolidzie R27.
Mimo wszystko te pierwsze testy w Jerez Fisichella ocenił pozytywnie, a sporo ciepłych słów skierował pod adresem nowego samochodu. Uznał, że przed teamem jeszcze sporo pracy, ale dotychczasowe efekty są naprawdę obiecujące.
Wczoraj było już dużo lepiej – Fisico przejechał 115 okrążeń i uzyskał całkiem przyzwoity czas. Heikki Kovalainen pokonał dystans jedynie 44 okrążeń, ale i tak uzyskał najlepszy czas tylko o 0,434 sekundy gorszy od najlepszego wyniku Fisichelli.
Dziś i jutro kolejne dwa dni testów w Jerez, niemniej jednak dotychczasowe efekty pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość…
KG
Najnowsze komentarze