Jestem właśnie w drodze na testy Peugeota 2008 – miejskiego crossovera bazującego technicznie na naprawdę interesującym modelu 208. Zanim jednak podzielę się z Wami wrażeniami z tych jazd, warto przygotować pewien grunt ;-) Samochód ten bowiem wkrótce dostępny będzie również w Polsce, wzbudzi więc zapewne zainteresowanie także części naszych rodaków. Jak dużej części? Wiele będzie zależało od ceny, ale mam nadzieję, że ta zostanie skalkulowana rozsądnie, z uwzględnieniem możliwości nabywczych polskich klientów. Szacuje się tymczasem, że na rynkach zachodnioeuropejskich bazowa cena kosztować powinna ok. 14.900 euro.
Peugeot zainwestował w opracowanie modelu 2008 400 milionów euro. To sporo, gdy weźmie się pod uwagę, że bazą był model już istniejący. Nieco ponad połowa tej kwoty (210 milionów) rozeszła się w Europie, 90 milionów w Chinach i 100 milionów w Ameryce Łacińskiej. Dlaczego? Z wielu powodów, z których najważniejsze, to fakt, że 2008 jest samochodem globalnym, opracowanym na trzech kontynentach, a także z uwagi na to, że produkcja tego miejskiego crossovera ruszy także w Państwie Środka (w roku 2014) oraz w Brazylii (w roku 2015).
Inwestując spore pieniądze i przygotowując produkcję na aż trzech kontynentach, Peugeot liczy na zwrot z tej inwestycji. Ostrożne, rozsądne szacunki mówią o sprzedaży do 2015 roku 200.000 egzemplarzy tego auta na całym świecie. To się zdecydowanie może udać – w samej tylko Francji jeszcze przed oficjalnym debiutem handlowym złożono przeszło 4.000 zamówień!
Krytykanci francuskiej motoryzacji zarzucają zarówno 2008-ce, jak i bezpośredniemu rywalowi – Renault Capturowi – to, że w żadnej wersji tych samochodów nie jest oferowany napęd na cztery koła. Fakt – nie jest. Ale Europejczycy go najwyraźniej nie potrzebują – na Starym Kontynencie Nissan Juke 4×4 stanowi tylko kilka procent całkowitej sprzedaży tego modelu w Europie. Są to więc wersje niszowe, Francuzi całkiem słusznie więc zrobili nie inwestując w taki napęd.
W 2008-ce pojawi się za to system Grip Control znany już z większych modeli marki sygnowanej kroczącym lwem. To układ elektroniczny zapewniający optymalizację pracy zespołu napędowego tak, aby zawsze dostępna była maksymalna możliwa przyczepność w zależności od podłoża, po którym porusza się auto. Niestety system ten oferowany będzie jedynie w najbogatszej odmianie Allure i tylko w połączeniu z 17-calowymi felgami. Czy jednak w przyszłości Peugeot nie zaoferuje go także w tańszych odmianach? Tego nie można być pewnym.
Producent wyposaży swojego miejskiego crossovera także w system Park Assist pozwalający nie tylko na znalezienie miejsca parkingowego, w którym zmieści się auto, ale też na automatyczne zaparkowanie samochodu i to z przestrzenią jedynie 30 cm z przodu i z tyłu 2008-ki.
Nie zabraknie też rozwiązania Peugeota Apps – zaawansowanego systemu multimedialnego poszerzonego o szereg przydatnych w podróży aplikacji dostarczających informacji pogodowych, nawigacyjnych, rozrywki oraz danych na temat stanu samochodu, a wszystko to z wykorzystaniem kolorowego dotykowego ekranu ciekłokrystalicznego zlokalizowanego na konsoli centralnej.
W gamie silników pojawić się powinny niezbyt mocne, ale zapewne wystarczające jednostki, w tym trzycylindrowy silnik 1.2 VTi 82 KM, oraz 120-konny motor 1.4. Miłośnicy oleju napędowego otrzymają silniki 1.6 HDi 92 KM oraz 1.6 e-HDi 115 KM. Z czasem zapewne oferta jednostek napędowych zostanie rozszerzona.
KG
Najnowsze komentarze