Stellantis zamierza obniżyć koszty produkcji samochodów elektrycznych aż o 40%. Tylko w ten sposób można przekonać nabywców do zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń. Jeśli auta elektryczne pozostaną drogie, to rynek samochodowy może się załamać – ostrzega Arnaud Deboeuf, dyrektor ds. produkcji Stellantis.
W jaki sposób Stellantis chce obniżyć koszty? Jednym z pomysłów jest produkcja niektórych elementów i podzespołów we własnych zakładach, które mają najniższe koszty wytwarzania. Inna koncepcja dotyczy naciskania na dostawców, by zmniejszyli koszty. Oprócz tego o 50% ma być zmniejszony koszt dystrybucji, chociaż na procesie zmian w sieciach sprzedaży Stellantis już nie raz się potknął, doprowadzając m.in. do konfliktu z nimi w Polsce, Hiszpanii czy w Niemczech.
Do 2030 roku Stellantis planuje wprowadzić co najmniej 75 modeli elektrycznych. Część fabryk ma być przekształcona tak, aby produkować wyłącznie auta na prąd. Dotyczy to wszystkich marek: Citroën, DS Automobiles, Fiat, Opel czy Peugeot mają powstawać właśnie w takich wersjach. Przykładem tej polityki jest wprowadzenie nowego Citroëna C4 X. Auto na niektórych rynkach, takich jak Niemcy czy Portugalia, będzie dostępne wyłącznie jako elektryczne.
Kraje Unii Europejskiej, w tym Polska, poparły działania zmierzające do wprowadzenia zakazu sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 roku. Jednak taka zmiana musi uwzględniać realia rynkowe a te są obecnie dla producentów bardzo trudne. Brakuje bowiem materiałów do produkcji aut, a w przypadku elektryków także baterii. Stellantis rozwija pięć dużych fabryk baterii w Ameryce Północnej i Europie, aby wyprodukować 400 gigawatogodzin ogniw do 2030 roku. Koncern nie wyklucza też zakupu kopalni, aby zabezpieczyć dostawy surowców.
Stellantis rozważa w jakim stopniu może produkować własną energię, aby buforować rosnące ceny w przypadku zakłóceń w dostawach w wyniku inwazji Rosji na Ukrainę. Jednym z pomysłów są inwestycje w ogniwa fotowoltaiczne. Farmy PV miałyby stanąć na terenach fabrycznych.
źródło: Bloomberg, własne
Najnowsze komentarze