„Auto Świat” nr 32 (882) z 06.VIII.2012
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,30 zł
Koszt 1 strony: ponad 4,4 grosza
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Peugeot, Renault, Dacia, Delage
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: 3008, Scenic, Sandero, D8
Hybrydową 3008-kę wspomniał Redaktor Dębicki we „wstępniaku” zamieszczonym na stronie 3., o czym donosimy z tropicielskiego obowiązku.
Zdjęcie Delage D8 (taka francuska marka święciła największe triumfy mniej więcej 80-90 lat temu, a przetrwała do połowy XX wieku) zamieszczono na stronie 4.
Relację z Grand Prix Węgier w Formule 1, a w niej wzmianki o bolidach napędzanych silnikami Renault, znajdziecie na stronie 17. Przypomnijmy, że dwa – niestety niższe – stopnie podium zajęli tam kierowcy zespołu Lotusa (kiedyś Renault).
Hybrydowy crossover ze znakiem kroczącego lwa na masce oznacza wydatek rzędu 140.000 zł, a więc niemało, ale z drugiej strony otrzymuje się naprawdę bogato wyposażony samochód z dwoma silnikami – wysokoprężnym spalinowym napędzającym koła przednie oraz elektrycznym, z którego moc i moment obrotowy dostarczane są na oś tylną. W efekcie auto może dysponować napędem na cztery koła, mocą maksymalną 200 KM i znakomitymi właściwościami jezdnymi. Trudno też w pełni się zgodzić ze stwierdzeniem, że hybryda jest o blisko 30.000 zł droższa od wersji standardowej, bowiem w HYbrid4 dochodzą w standardzie pewne opcje wyposażenia, których w tańszych odmianach bądź nie ma, bądź wymagają dopłaty.
Zgodzę się jednak, że cena hybrydowej odmiany jest wysoka, jak na tego typu auto, więc chyba zbyt wielu egzemplarzy w Polsce sprzedać się nie uda. A szkoda, bo to interesujący samochód, który Redaktor Denysiuk ocenił na cztery z pięciu możliwych do uzyskania gwiazdek. Testu tego szukajcie na stronach 26-27. Na szczęście Autor nie szukał wad na siłę, choć i zalet specjalnie mocno nie uwypuklił ;-)
W efekcie powstał całkiem wyważony materiał, z którym warto się zapoznać.
Grafika użyta do zaprezentowania potencjalnych miejsc problematycznych w instalacjach gazowych przywodzi na myśl Dacię Sandero. Cały materiał znajdziecie zaglądając na strony 30-31.
Sandero powraca już na stronie 33., wśród rozwiązań uznanych przez „Auto Świat” za wpadki projektowe w zakresie ergonomii. Wśród wielu innych aut wspomniano też „nasze”:
– zbyt rozbudowane zagłówki w Renault Scenic’u utrudniające obserwację tego, co dzieje się „w tył na lewo”, jak mawiają żołnierze, bądź „w tył na prawo” oczywiście ;-)
– niezbyt wygodną regulację foteli w Dacii Sandero oraz zbyt nisko zlokalizowane pokrętła ustawiania nawiewu – dostęp do nich jest utrudniony podczas jazd na nieparzystych biegach.
To aż dziwne, że tylko dwa przypadki na jedenaście pokazanych dotyczy aut francuskiego koncernu. Zwykle prasa zarzuca francuskim autom wielkie braki w ergonomii…
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w „Auto Świecie” w tym tygodniu.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze