„Auto-Świat” nr 48 (545) z 28.XI.2005
Stron: 52 (z okładką) + 32 strony dodatek „Market”
Cena: 2,40 zł
Koszt 1 strony: niecałe 3 grosze (licząc z dodatkiem)
Warto kupić: niekoniecznie
O jakich markach francuskich piszą, lub choćby wzmiankują: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisane: C1, 1007, Clio III, Logan
Z okładki niezbyt elegancko (bo tyłem) witają nas dwa nowe nadwozia Logana. Czy również na naszym rynku zobaczymy wkrótce takie wersje taniej Dacii? Nadwozie typu kombi spotka się zapewne ze sporym zainteresowaniem, ale co będzie z pick-upem? Przykład jednej z wersji Škody pokazuje, że Polacy wykazują zainteresowanie takimi samochodami z niskich pułapów cenowych, ale koniecznie z zabudową skrzyni ładunkowej. Czy Dacia pick-up się przyjmie? Na pewno zajrzymy do traktującego o tym artykułu w dalszej części „Auto-Świata”
Do „Marketu” możecie zajrzeć – znajdziecie tam nieco informacji zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego, a także trochę ogłoszeń dotyczących sprzedaży samochodów francuskich. Ja pozwolę sobie jednakże nie analizować tych 32 stron – naszym celem jest przegląd prasy, a nie rynku motoryzacyjnego ;-)
Tym razem w listach od Czytelników nie znajdziemy żadnego akcentu francuskiego, do czego przyzwyczaił nas „Auto-Świat w ostatnim czasie. Na szczęście zacytowano wypowiedź jednego z internautów piszących na forum „AŚ”. Koper wspomina o wykończeniu wnętrza w samochodach Renault. Podkreśla, że wykorzystywane są głównie miękkie, miłe w dotyku plastiki, siedzenia obszywane są starannie, a wnętrze dzięki temu jest przytulne i wygodne. Cóż – generalnie się z tymi opiniami zgadzamy.
Kolejne wzmianki o francuskich samochodach znajdziemy dopiero na stronach 12-13. Umieszczono tam artykuł o promocjach cenowych na nowe samochody i podkreślono, że największe rabaty na rynku oferują firmy francuskie. To prawda – my też niejednokrotnie, a wręcz cyklicznie, donosimy o promocjach cenowych – wystarczy przejrzeć nasze łamy.
Strona 14., to relacja z wręczenia nagrody w związku z rozwiązaniem konkursu na hasło promujące najmniejszą Cytrynkę – model C1. Zwyciężyła propozycja ”Citroën C1 – pomieści wszystkie marzenia”. Przy okazji zaprezentowano dane techniczne modelu.
Strony 18-19 zostały poświęcone informacjom sportowym. Oczywiście bez problemów wyłuskacie tam francuskie akcenty. Tuż obok znajdziecie też informacje o rabatach w salonach Renault.
Wspominany już Citroën C1 jest też zaprezentowany na stronie 27. jako konkurent VW Foxa. Naszym zdaniem C1 jest lepszy, ale artykuł nie jest testem porównawczym, a jedynie prezentacją najmniejszego Volkswagena i to w odniesieniu do Foxa jest maleńka wzmianka o C1.
Strony 44-45 zachęcają nas do wzięcia udziału w plebiscycie na najbezpieczniejszy samochód roku 2006. Wśród dwunastu propozycji – tylko dwa samochody francuskie – Peugeot 1007 oraz Renault Clio III. Dlaczego tylko dwa i akurat maluchy? Czy wchodzący właśnie na rynek Citroën C6 jest niewarty wystawienia? A może zagroziłby za bardzo niemieckim konkurentom? Wszak to samochód wyjątkowo bezpieczny!
Na stronach 48-49 możemy się zapoznać z nowymi wersjami nadwoziowymi Dacii Logan, o czym wspominałem już na początku niniejszego przeglądu. Pierwsza z omawianych w artykule propozycji, to pick-up. „Auto-Świat” wróży takiemu Loganowi duże powodzenie – zwłaszcza, że praktycznie nie miałoby ono konkurencji na polskim rynku. Inne wersje nadwoziowe – kombi i hatchback – też powinny się spotkać ze sporym zainteresowaniem, także na rynkach zachodnich, gdzie trafia obecnie ok. 10% Loganów. Trzeba przyznać, że z profilu hatchback prezentuje się lepiej, niż dostępny w sprzedaży sedan. Kombi również może się podobać. Dodatkowym atutem zapewne będą korzystnie skalkulowane ceny, choć na ten temat w tej chwili trudno jeszcze powiedzieć coś konkretnego.
I to już, niestety, wszystko w tym numerze „Auto-Świata”, na co mogliby zwrócić uwagę miłośnicy motoryzacji francuskiej. Liczymy, że za tydzień zarówno „Auto-Świat”, jak i mizerny ostatnio „Motor” zrobią nam prezenty mikołajkowe i poświęcą całe numery temu, co w motoryzacji światowej naprawdę wartościowe – samochodom francuskim… ;-)
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze