Tym razem MOTOR dość mocno kusi nas do zakupu swojego pisma. Najwięcej miejsca, i to w górnej części strony tytułowej! – zajmuje bowiem Dacia Sandero. Oprócz niej można zobaczyć jeszcze „Nieudane modele z Francji”, czyli Renault Lagunę II i Vel Satisa, a także Peugeota 407 oraz Citroëna DS3. Nieco niżej pokazano Fiata 500 i wspomniano submarkę Abarth.
MOTOR nr 20 (3647) z 15.V.2023
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 48 (z okładką)
Cena: 4,49 zł
Koszt 1 strony: blisko 9,4 grosza
Warto kupić? Tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia, Opel, Michelin
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: 2CV, Ami, C5, C6, DS3, ë-C4, ë-C4 X, Jumper, 204, 208, 407, 604, 607, Boxer, 5 EV, Austral, Clio, Kangoo, Laguna, Megane, R4, Vel Satis, Zoe, Duster, Logan, Sandero, Corsa, Vivaro
Na stronie 6. w dziale W skrócie MOTOR wspomina, że Citroëny ë-C4 i ë-C4 X otrzymują mocniejsze wersje. Teraz dysponują silnikami o mocy 156 KM i akumulatorami o pojemności 54 kWh. Pisaliśmy o tym w czasie weekendu majowego.
Na tej samej stroine, w tym samym dziale, MOTOR wspomina o nowej wersji Nissana Townstara i wspomina przy okazji, że to techniczny bliźniak Renault Kangoo.
Na stronach 6-7 podsumowano ubiegłoroczną sprzedaż nowych aut na Starym Kontynencie. Peugeot uplasował się na piątym miejscu, a Renault na siódmym.
Interesujące nas modele pojawiły się także w dziale Przyszłe premiery na marginesie strony 8. Wspomniano tam Lancię Ypsilon, Opla Corsę, Renault 5 EV, Alfę Romeo Giulię, Maserati GranCabrio, Dacię Bigster, Nissana Juke’a oraz Renault Australa Coupe.
Obok zaprezentowano zmodernizowanego Peugeota 2008. My pokazaliśmy Wam ten samochód na początku maja.
W fabryce w Gliwicach, gdzie produkowane są aktualnie lekkie pojazdy użytkowe marek Stellantis, wprowadzono trzecią zmianę. MOTOR pisze o tym na stronie 9. pokazując modele Peugeot Boxer, Citroën Jumper, Opel Vivaro i Vauxhall Vivaro.
Na tej samej stronie znajdziecie tabelkę z podsumowaniem sprzedaży nowych aut w Europie w I kwartale br. Na drugim miejscu znajduje się Dacia Sandero, na czwartym Peugeot 208, na piątym Opel Corsa, na ósmym Renault Clio, a dziesiątkę zamyka Dacia Duster.
LPG jako paliwo do samochodów jest w Polsce bardzo popularne. Nic więc dziwnego, że auta z fabryczną instalacją sprzedają się u nas bardzo dobrze. Dziwi raczej stosunkowo niewielka podaż takich modeli. Prym wiedzie tutaj Dacia. I właśnie jeden z jej modeli – Sandero Stepway Eco-G 100 Expression MOTOR przetestował i opisał na stronach 12-14.
Okazuje się, że to samochód będący bardzo zdroworozsądkową propozycją. Wprawdzie MOTOR uważa, że Sandero coraz mniej kusi swoją ceną, jakby zdawał się nie zauważać ogólnych wysokich wzrostów cen na rynku samochodowym, ale kto by się tam przejmował takimi opiniami. Ktoś, kto śledzi rynek, doskonale wie, jak wygląda sytuacja.
MOTOR przypomina korzenie Sandero sięgając aż do Logana. Przyznaje, że dziś Dacia oferuje już trzecią generację Sandero i właśnie poddała ją liftingowi. Wprawdzie był on raczej niewielki i dotyczył m.in. nowego logotypu, ale auto – co przyznaje Redaktor Laska – i tak wyglądało już dobrze, więc wielkich zmian nie potrzebowało.
Przetestowano wersję dwupaliwową, która okazała się dynamiczniejsza przy zasilaniu gazem. LPG tankuje się do toroidalnego zbiornika umieszczonego we wnęce na koło zapasowe. Cała instalacja jest świetnie zintegrowana z samochodem, jej dane obsługuje też komputer pokładowy. Wlew gazu schowano pod klapką wraz z wlewem benzyny – jak w innych dwupaliwowych Daciach.
MOTOR odrobinę narzeka na twarde plastiki w kokpicie, ale całość jest estetyczna, czytelna i łatwa w obsłudze. Auto jest przestronne, także z tyłu, choć stwierdzono, że zakres regulacji foteli mógłby być większy. Bagażnik mieści niemal 330 litrów i ma podwójną podłogę.
Wśród potencjalnych rywali wymieniono m.in. Renault Clio.
O – Renault Captur przeszedł lifting? Nie – to nowy Mitsubishi ASX. Bryła jest tożsama z miejskim crossoverem Renault, auto różni się od protoplasty detalami. Jego test znajdziecie na stronach 20-21, a Captura też tam, siłą rzeczy, wspomniano. Tak jak Clio i Colta.
W tekście poświęconym silnikom wysokoprężnym (strony 24-27) wspomniano Alfę Romeo 156, Peugeoty 204, 604 i 607, Fiata Cromę i inne samochody.
Opona Michelin Primacy 4+ znakomicie wypadła w teście letniego ogumienia (strony 28-33).
Na stronie 34. MOTOR odpowiada swojemu czytelnikowi, jak należy ustawić zawieszenie w Citroënie C5 z hydropneumatyką, by prawidłowo wymienić opony.
Analizę rynku wtórnego samochodów elektrycznych znajdziecie a stronie 35. Wspomniano tam Nissana Leafa, Renault Zoe oraz Fiata 500e.
Na stronach 36-39 MOTOR zaprezentował Najgorsze samochody francuskie. Dodał, że chodzi o nieudane wersje całkiem dobrych modeli. Co takiego tam znaleźli? W gamie Citroëna to DS3 z silnikiem 1.6 THP oraz C6 z silnikiem 2.7 HDi. U Peugeota czepili się 407-ki z motorem 1.8 oraz wspomnianym przy Citroënie C6 2,7 HDi. Renault skrytykowano za Megane II 1.5 dCi, Lagunę II 1.9 dCi oraz Vel Satisa 3.0 dCi.
Oczywiście przestraszono czytelników samozapłonami w Citroënach C4 i Peugeotach 307, ogólnymi problemami z elektroniką, szybko zużywającymi się zawieszeniami i matowiejącymi reflektorami.
Używanego Fiata 500 Abarth przetestowano na stronach 40-41. Autko uzyskało cztery z pięciu możliwych do zdobycia gwiazdek.
Na kolejnych trzech stronach (w dziale Motopasje) MOTOR opisał Jeepa Gladiatora z zabudową kamperową.
W dziale MOTOR Retro na stronie 46. przypomniano Citroëna Ami, który był następcą legendarnego 2CV (acz oba auta produkowano równolegle). Ami konkurował na rynku z Renault 4.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o interesujących nas samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze