W fabryce PSA w Trémery rusza właśnie masowa produkcja silników elektrycznych. Docelowo zakład ma wytwarzać prawie milion silników rocznie, dysponując zaledwie 400 pracownikami. Niewiarygodne?
To jest cena postępu, związanego z samochodami elektrycznymi. Produkcja jednostek napędowych jest dużo prostsza, tańsza i mniej energochłonna, niż tradycyjnych silników. Jest też dużo bardziej przyjazna dla środowiska. Falownik, wirnik, stojan i grube kable, przenoszące prąd o napięciu 400V to główne części składowe.
To właśnie tutaj powstają silniki elektryczne i zespoły hybrydowe dla wszystkich marek koncernu.
Silniki elektryczne do modeli
- DS3 e-Tense,
- Peugeot e-208,
- Opel Corsa-e.
Zespoły hybrydowe do modeli:
- DS7 e-Tense,
- Peugeot 3008
- Peugeot 508,
- Opel Grandland X,
- Citroën C5 Aircross.
Akumulatory do samochodów elektrycznych są z kolei produkowane w Trnavie na Słowacji. Tutaj kluczem jest logistyka – łańcuch dostaw obejmuje m.in. komponenty z Chin i Korei Południowej, bo w Europie na razie nie ma wystarczającej ilości dostawców. Elektryczne wersje pojazdów, będą produkowane na tych samych liniach i na tych samych platformach, co konwencjonalne samochody spalinowe. Do małych zostanie wykorzystana platforma CMP a do dużych EMP2. To ważne, bo dzisiaj ciężko przewidzieć, w jakim kierunku pójdzie przemysł samochodowy w przyszłości.
Dzisiaj jedno jest pewne – elektryczna rewolucja nadchodzi i zmieni branżę motoryzacyjną nie do poznania. Kolejnym krokiem będą samochody autonomiczne.
źródło: Le Monde
Najnowsze komentarze