Trwa dochodzenie Unii Europejskiej w sprawie subsydiów czyli dopłat do samochodów sprzedawanych w Europie. Inspektorzy z Komisji Europejskiej wybierają się teraz sprawdzić największe chińskie firmy.
W związku z wzrostem liczby chińskich producentów, którzy oferują bardzo tanie samochody elektryczne, Unia Europejska wszczęła dochodzenie antysubsydiowe. Europa podejrzewa, że Chiny jako kraj pomagają swoim krajowym producentom w obniżaniu cen samochodów w celu przejęcia udziału w rynku na Starym Kontynencie. Badanie to pozwoliło już UE na ustalenie listy dotacji, które przyniosłyby korzyści chińskim producentom.
W nadchodzących tygodniach przedstawiciele Komisji Europejskiej planuje teraz odwiedzić największych chińskich producentów Wizyty te powinny umożliwić weryfikację informacji dostarczonych firmy. Inspektorzy odwiedzą między innymi miejsca produkcji takich firm jak BYD, Geely oraz SAIC.
Dochodzenie Komisji Europejskiej jest obecnie w fazie inicjacji. Potrwa ponad rok a w trakcie szczegółowych badań sprawdzone zostaną nie tylko mechanizmy finansowania produkcji ale też transportu, dostaw i wpływu na lokalne rynku. Z kolei władze Pekinu postę
Pekin już wcześniej potępił protekcjonistyczny charakter tego śledztwa i ostrzegł, że będzie to miało „negatywny wpływ na stosunki gospodarcze i handlowe między Chinami a UE”. Chińczycy zaprzeczają jakoby mieli prowadzić działania zmierzające do wzmocnienia swoich firm. Wiadomo jednak że w przeszłości mechanizmy tego typu były stosowane choćby w formie dopłat do transportu.
źródło: Reuters
Najnowsze komentarze