Niedziela wcale nie była luźnym dniem, jak ma to miejsce w wielu innych rajdach światowego czempionatu. Sześć odcinków specjalnych miało łączną długość 131,92 km, czyli było co robić. Zanim jednak przejdziemy do omówienia tego, jak rozwijała się sytuacja, rzućmy okiem na rozgrywany nocą polskiego czasu superOS Amarok.
OS13 – Amarok 2 – 6,04 km
Zdecydowanie nie można odmówić ambicji I woli walki belgijskiemu juniorowi Citroëna. Thierry Neuville długo czekał na potwierdzenie swojej rajdowej przyszłości, ale gdy koncern PSA podpisał z nim kontrakt na starty WRC, Belg daje z siebie wszystko. Nie tylko się uczy, ale pokazuje, jak szybki potrafi być na odcinkach specjalnych rajdów, w których przyszło mu jechać po raz pierwszy.
W Argentynie, która jest taką właśnie imprezą, Thierry odniósł swoje drugie OS-owe zwycięstwo w WRC. I choć był to jedynie superOS, to jednak podziw budzi czas tego 23-letniego kierowcy – rywale byli 4,3 sekundy i więcej za nim!
Odcinkowe podium uzupełnili Dani Sordo (+4,3) i Petter Solberg (+4,6), a kolejne miejsca zajęli Mikko Hirvonen (+5,1) i Sebastien Loeb (+5,7).
OS14 – Matadero / Ambul – 65,74 km
Niedzielny etap Rajdu Argentyny rozpoczął się najdłuższym w dotychczasowym przebiegu sezonu odcinkiem Matadero / Ambul. Tutaj klasą sam dla siebie był Petter Solberg, który dzięki naprawdę imponującej jeździe wskoczył na dwupunktowe miejsce w generalce.
Thierry Neuville też jednak miał o co walczyć – ósmy po wczorajszym dniu liczył na awans i zgodnie z moimi wczorajszymi przewidywaniami zaatakował kierowców jadących Fabiami S2000. A to nie było proste! Śledziłem międzyczasy i nie sądziłem, że dojdzie ich już na tej próbie, ale udało się – finisz z drugim czasem (+23,7) przyniósł awans na szóstą pozycję w łącznej klasyfikacji! Ogier został wyprzedzony o 0,9 sekundy, Mikkelsen o 2,7.
Spokojniej, bez emocji, za to z pełnym bezpieczeństwem, pojechali Hirvonen i Loeb. Fiński kierowca Citroëna dotarł na metę z siódmym czasem (+58,6), 1,2 sekundy przed Loebem, dziewiątym w wynikach próby. W żaden sposób jednak nie pogorszyło to sytuacji załog Citroëna w generalnej klasyfikacji.
Nasser Al-Attiyah, powracający w systemie Rally 2 (co było przyczyną jego problemów możecie m.in. obejrzeć na poniższym filmie), finiszował z dziesiątym czasem (+1:23,3), ale straty z soboty były zbyt duże, by myśleć o punktowanym miejscu. A tak pięknie wyglądało to w sobotę – Katarczyk zajmował piąte miejsce w generalce!
OS15 – Mina Clavero / Giulio Cesare 1 – 17,14 km
Petter wpisał się na listę zwycięzców po raz kolejny na próbie Mina Clavero / Giulio Cesare. Dość niespodziewanie drugim czasem błysnął niespecjalnie w Argentynie zachwycający Jewgienij Nowikow, ale trzeci czas (+16,8) należał już do Thierry’ego Neuville’a, co pozwoliło mu umocnić się na szóstej pozycji w łącznych wynikach.
Mikko Hirvonen był czwarty (+18,6) i odrobił sporo czasu do Sebastiena Loeba (+24,4) – w generalce obu asów Citroëna dzieliło po tej próbie już tylko 0,2 sekundy!
Nasser Al-Attiyah finiszował z dziewiątym czasem (+25,9).
OS16 – El Condor / Copina – 16,32 km
Kończącą przedpołudniową pętlę próbę znowu wygrał Petter Solberg, chcący zdobyć jak najwięcej punktów dla siebie i dla Forda. Przebudzenie Nowikowa trwało – Rosjanin znów wbił się na drugie miejsce, co skutkowało awansem do punktowanej dziesiątki, choć związane było bardziej z problemami Andreasa Mikkelsena z amortyzatorem w Fabii.
Trzeci czas wypracował Sebastien Loeb (+19,1), tym razem szybszy od Mikko Hirvonena o 1,1 sekundy.
Nasser Al-Attiyah awansował – z powodu problemów Mikkelsena – do czołowej jedenastki, a na przedserwisowym odcinku był także jedenasty (+37,1).
OS17 – Mina Clavero / Giulio Cesare 2 – 17,41 km
Po lunchu okazało się, że rezygnować z walki nie warto w żadnej sytuacji – Nasser Al-Attiyah awansował do punktowanej dziesiątki z powodu urwania drążka kierowniczego w Mini, którym jechał Armindo Araujo. Loeb stwierdził wręcz, że to był okropny do jazdy odcinek, ale ośmiokrotny Mistrz Świata przyjechał na metę z szóstym czasem (+16,5), pokonując o 4,3 sekundy Mikko Hirvonena. Fin nie atakował pamiętając o team orders, zarządzonych już wczoraj.
Thierry Neuville wbił się do czołowej trójki (+10,1), a Nasser Al-Attiyah był piąty (+16,4).
OS18 – El Condor / Casilla Negra – 11,16 km
Na przedostatnim odcinku Rajdu Argentyny okazało się, że Ford pewnie wywiezie z Ameryki Południowej nieco więcej punktów, niż to się zapowiadało – Petter Solberg przeskoczył w generalce Sebastiena Ogiera, zwyciężając zresztą kolejny odcinek.
Sebastien Loeb nie chciał spowalniać Mikko Hirvonena i zwiększył tempo kończąc tę próbę na drugiej pozycji (+5,1). Fin był o przeszło 10 sekund wolniejszy i zakończył zmagania na pozycji siódmej, 1,8 sekundy przed Nasseraem Al-Attiyahem.
Thierry Neuville zaś szalał – piąty czas (+14,1) pozwolił mu zachować wciąż bezpieczną, przeszło 53-sekundową przewagę w generalce nad Petterem Solbergiem.
OS19 – Copina – 4,15 km
Mr Hollywood na pocieszenie zdobył jeszcze trzy punkty na Power Stage, na którym dwa kolejne miejsca zajęli Mikko Hirvonen i Nasser Al-Attiyah! Loeb był czwarty, a Neuville zadbał o to, by dotrzeć do mety bez ryzyka i ukończył ostatni odcinek Rajdu Argentyny na dziewiątym miejscu, ale na piątym w generalce! Awans był możliwy z powodu odpadnięcia Daniego Sordo, którego z jednej strony mi szkoda, bo pięknie jechał przez cały weekend, z drugiej zaś strony cieszę się, że Ford nie zdobył oczekiwanych punktów ;-) Według pierwszych doniesień diabli wzięli pasek alternatora w Fieście WRC prowadzonej przez Hiszpana.
Sebastien Loeb i Daniel Elena odnieśli dziś siedemdziesiąte zwycięstwo w Rajdowych Mistrzostwach Świata śrubując jeszcze bardziej należący do siebie rekord w tej kwestii. Serdecznie Wam gratulujemy, chłopaki – robicie cuda dla Citroëna!
Załogi marki sygnowanej szewronami po prostu zdeklasowały konkurencję. Owszem – w pary sytuacjach konkurencja owa sama się deklasowała ;-) ale tak to już w rajdach bywa: zwycięzcy są na mecie!
I na koniec nieoficjalna jeszcze klasyfikacja generalna 32. Rajdu Argentyny (pierwsza dziesiątka):
1. Sebastien Loeb, Citroën DS3 WRC, 5:34:38,8
2. Mikko Hirvonen, Citroën DS3 WRC, +0:00:15,2
3. Mads Østberg, Ford Fiesta WRC, +0:03:10,4
4. Martin Prokop, Ford Fiesta WRC, +0:09:45,3
5. Thierry Neuville, Citroën DS3 WRC, +0:11:17,6
6. Petter Solberg, Ford Fiesta WRC, +0:12:02,2
7. Sebastien Ogier, Škoda Fabia S2000, +0:12:25,3
8. Jewgienij Nowikow, Ford Fiesta WRC, +0:21:10,2
9. Nasser Al-Attiyah, Citroën DS3 WRC, +0:28:22,6
10. Ott Tänak, Ford Fiesta WRC, +0:37:19,5
KG
zdjęcia: Citroën Racing i oficjalna strona Rajdu Argentyny
Najnowsze komentarze