Na dzień dzisiejszy składało się sześć odcinków specjalnych – trzy różne przejeżdżane po dwa razy. Ich łączna długość wynosiła 125,96 km, a do pokonania – wraz z dojazdówkami – było dziś blisko 565 km. Oto raport z tego, co działo się w piątek w Rajdzie Hiszpanii.
OS1: Terra Alta 1 – 35,94 km
Zmagania rozpoczęły się z grubej rury – od najdłuższego dzisiaj, choć nie w całym rajdzie – odcinka Terra Alta. Mimo imponującej długości niemal 36 km nie będzie to najdłuższa próba tej rundy – w niedzielę załogi zmierzą się dwukrotnie z przeszło 42-kilometrowym El Priorat.
Ale wróćmy do pierwszego dzisiejszego OS-u. Mimo głównie szutrowej dziś nawierzchni i związanych z tym trudności dla pierwszych załóg na trasie, po zwycięstwo sięgnął na tej próbie Sebastien Loeb otwierający stawkę zawodników. Francuz w Citroënie C4 WRC wyprzedził o 2,7 sekundy Jari-Mattiego Latvalę. Odcinkowe podium uzupełnił Sebastien Ogier, przyszłoroczny kierowca fabrycznego zespołu Citroëna. Dzisiejszy junior tej firmy narzekał na niewłaściwe ustawienia swojego samochodu, ale i tak pokonał wszystkich, poza dwoma kierowcami w fabrycznych autach.
Dani Sordo, na którego pierwsze zwycięstwo w WRC liczyłem, niestety zawiódł przed własną publicznością – finiszował dopiero z piątym czasem, a później wcale nie było dużo lepiej :-( Przed Hiszpanem zmieścił się w wynikach jeszcze Mikko Hirvonen.
Petter Solberg narzekający na brak przyczepności finiszował, jako szósty.
OS2: La Ribera d’Ebre 1 – 14,97 km
Całe odcinkowe podium drugiej próby dnia wypełniły załogi Citroënów – najszybszy był Petter Solberg, który o 1,3 sekundy wyprzedził Daniego Sordo, zaś trzeci czas należał do Loeba, który oczywiście utrzymał prowadzenie w generalce.
Ogier był piąty, 0,6 sekundy za Latvalą, ale jednocześnie 0,9 sekundy przed Hirvonenem, który w niczym nie przypomina ubiegłorocznego Mikko walczącego z Loebem o cień lakieru na metach poszczególnych OS-ów.
OS3: Les Garrigues 1 – 12,07 km
Poranną pętlę zakończyła najkrótsza próba dzisiejszego dnia, którą zapisał na swoje konto Sebastien Loeb. Mistrz najwyraźniej zamierza po raz szósty z rzędu wygrać hiszpańską rundę WRC.
Drugi czas, jedynie o 1,2 sekundy gorszy od wyniku Kosmity z Haguenau, wywalczył Sebastien Ogier. Francuz tym samym awansował na pozycję wicelidera, odrabiając aż 6,2 sekundy do czwartego tym razem Latvali. Odcinkowe podium uzupełnił bowiem Petter Solberg (+5,3).
Dani Sordo narzekał na zabrudzone asfaltowe odcinki. Cóż – jakoś musiał usprawiedliwić dopiero szósty rezultat. Takąż też pozycję Hiszpan zajmował w łącznej klasyfikacji.
OS4: Terra Alta 2 – 35,94 km
Po serwisowej przerwie załogi wróciły na Terra Alta, którą na swoje konto zapisał Sebastien Ogier. Młody Francuz po wprowadzeniu korekt w set-upie swojej C4-ki, o 3,6 sekundy pokonał Jari-Mattiego Latvalę, który ma naprawdę niezły sezon, i o 8,2 sekundy Pettera Solberga. Sebastien Loeb był dopiero czwarty (+8,5), ale nie oddał prowadzenia w klasyfikacji generalnej – po tym odcinku miał jeszcze nad Ogierem 3,4 sekundy przewagi.
Dani Sordo znów był szósty, aż 21,5 sekundy tracąc do Ogiera. Chyba nikt już nie ma wątpliwości, że Hiszpan ma maleńkie szanse na trzecie auto fabryczne w przyszłym roku. Oliver Quesnel mówił niedawno, że wszystko zależy od budżetu. Czyżby zanosiło się na ewentualne płatne miejsce w szeregach Citroëna?…
OS5: La Ribera d’Ebre 2 – 14,97 km
Meta odcinka La Ribera d’Ebre ponownie na trzech najwyższych miejscach pokazała załogi Citroënów. Próbę ponownie wygrał Petter Solberg, urywając 0,1 sekundy Sebastienowi Ogier. Odcinkowe podium uzupełnił Sebastien Loeb, o 1,4 s. wolniejszy od Solberga.
Sordo wciąż nie mógł znaleźć rytmu – finiszował po raz kolejny z szóstym czasem tracąc do zwycięskiego Solberga przeszło 9 sekund. Dani podejrzewał, że popełnił błąd wybierając zbyt miękkie opony, które nie zapewniały dziś właściwej przyczepności.
OS6: Les Garrigues 2 – 12,07 km
Kończący etap Les Garrigues wygrał Sebastien Loeb. Francuski as Citroëna pokonał o 0,3 sekundy Pettera Solberga. Dzięki dobrej jeździe Mr Hollywood tracił już tylko 2,5 sekundy od najniższego stopnia podium, zajmowanego jednakże wciąż przez Jari-Matti Latvalę.
Trzeci czas odcinka zapisał na swoje konto Sebastien Ogier. Juniora Citroëna chwalił na koniec dnia Sebastien Loeb, zresztą całkiem zasłużenie.
Dani Sordo musiał się zadowolić szóstym czasem, ale liczy, że odrobi straty jutro i pojutrze, gdy trzeba będzie jeździć po asfalcie.
Na koniec pierwsza dziesiątka klasyfikacji generalnej po pierwszym etapie Rajdu Hiszpanii:
1. Sebastien Loeb, Citroën C4 WRC, 1:25:26,8
2. Sebastien Ogier, Citroën C4 WRC, +0:00:03,8
3. Jari-Matti Latvala, Ford Focus WRC, +0:00:19,9
4. Petter Solberg, Citroën C4 WRC, +0:00:22,4
5. Mikko Hirvonen, Ford Focus WRC, +0:00:42,4
6. Dani Sordo, Citroën C4 WRC, +0:00:54,7
7. Matthew Wilson, Ford Focus WRC, +0:02:46,9
8. Federico Villagra, Ford Focus WRC, +0:03:21,2
9. Ken Block, Ford Focus WRC, +0:03:42,8
10. Henning Solberg, Ford Fiesta S2000, +0:04:21,6
KG
zdjęcia: Citroën Racing i oficjalna strona Pettera Solberga
Najnowsze komentarze