Na okładce aktualnego wydania tygodnika AUTO ŚWIAT pojawiło się jedno auto francuskie. Niewielkie zdjęcie przedstawia Peugeota 3008, a podpis pod nim głosi, że jest to przemyślany model. Niestety na okładce znowu dominują samochody niemieckie. W efekcie nie ma na czym oka zawiesić.
AUTO ŚWIAT nr 07 (1109) z 13.II.2017
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,50 zł
Koszt 1 strony: ponad 4,7 grosza
Warto kupić? Nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS, Peugeot, Renault
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C4, 2008, 308, 3008, 4008, 5008, Laguna
Przy omawianiu trzech SUV-ów z niemieckim rodowodem, w tym Opla Monza X, pojawiały się wzmianki o Peugeotach 2008 i 3008. Znajdziecie je na stronie 6.
Nie jestem fanem BMW, ale po raz pierwszy zapłakałem nad losem tej marki. Stało się to, gdy przeczytałem krótka notatkę ze strony 15. AUTO ŚWIAT napisał tam, że szefem stylistów tego koncernu został Jozef Kaban, dotychczas zajmujący analogiczne stanowisko w Škodzie. Ech…
Na francuskie auto natrafiamy tak naprawdę dopiero na stronach 24-26 tygodnika AUTO ŚWIAT. Zamieszczono tam test Nowego Peugeota 3008. Test pełen pochwał z jednej strony, ale i bzdur z drugiej. Na przykład już na wstępie razi stwierdzenie, że „poprzednie 3008 było niewypałem”. To bzdura. Sprzedawało się całkiem dobrze. Było po prostu crossoverem, a tu AUTO ŚWIAT oczekuje od niego SUV-owatości. Było rywalem Nissana Qashqaia, ale nie SUV-ów! I trudno stawiać pierwszą 3008-kę obok rebrandowanego Mitsubishi ASX-a pod nazwą Peugeot 4008. Ten faktycznie kariery nie zrobił. Ale 3008?
AUTO ŚWIAT twierdzi, że wieniec kierownicy „nie zasłania już wskazań”. Nie zasłaniał też wcześniej, trzeba było tylko sobie odpowiednio ustawić fotel i kierownicę. Ale i tak w innym miejscu napisali, że woleliby normalną, dużą kierownicę. Doszukano się też rzekomego kiepskiego spasowania niektórych elementów. Nie wiem, gdzie oni zaglądali, bo szczegółów nie podano. Przy zdjęciu kokpitu napisali jednak, że „jakość wykończenia i dobór materiałów są na wysokim poziomie”. To ja już nie wiem. Ktoś tu chyba cierpi na rozdwojenie jaźni…
Skrytykowano też fotele, bo „podczas całego testu wierciliśmy się na nich, szukając optymalnej pozycji”. Tak, słyszałem, że hemoroidy, to przykra dolegliwość… Spodobało się za to szybko działające podgrzewanie siedzisk. Czy to kolejny dowód na hemoroidy? Nie! W fotelach jednak ponarzekano na zagłówki, rzekomo zbyt mocno pochylone do przodu. Owszem, są nachylone dość mocno, ale nie miałem z tym żadnego problemu. A garbaty nie jestem.
Pochwalono natomiast silnik PureTech 130, acz zasugerowano, że „spalanie może przekroczyć 10 l/100 km”. Pewnie, że może. Jednakże w teście wyniosło tylko 7,5 l/100 km. Spodobało się też prowadzenie i zawieszenie. Nawet na cenę nie marudzono! Jednakże ostateczna ocena, jaką AUTO ŚWIAT przyznał Nowej 3008-ce, to cztery gwiazdki na pięć możliwych.
W materiale wspomniano też modele 308 i 5008.
O podłączaniu smartfona do samochodu traktuje artykuł zamieszczony na stronach 32-35. Pojawiły się w nim wzmianki o Citroënie C4, Peugeocie 3008, markach Citroën, DS i Peugeot, koncernie PSA oraz wielu innych markach i modelach.
AUTO ŚWIAT w dziale Z drugiej ręki proponuje kilka używanych liftbacków. To auta praktyczniejsze od sedanów, ale wyglądające równie prestiżowo. Na stronach 42-45 zaprezentowano kilka takich modeli, w tym Renault Lagunę III. Francuski samochód pochwalono za przestronność i wytrzymałość, choć podkreślono „złą opinię po poprzedniczce”. Gdyby nie takie teksty, to ludzie aż tak nie kierowaliby się mitami i stereotypami.
I to już wszystko, co o francuskich samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT. Szkoda kasy!
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Najnowsze komentarze