Poważne zarzuty o charakterze finansowym czy korporacyjny zamach stanu, wywołany przez menadżerów Nissana, obawiających się zmian i utraty pracy? 15 września przed sądem w Tokio rozpocznie się proces Grega Kellyego, Amerykanina, który oskarżany jest m.in. o zatajenie przyszłych dochodów z umowy menadżerskiej. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Kelly staje przed sądem sam. Carlos Ghosn uciekł z Japonii i nie pojawi się obliczem japońskiego wymiaru sprawiedliwości. Były prezes Renault i Nissana oskarża Japończyków o spisek, mający na celu zablokowanie połączenia obu firm oraz chęć ukrycia własnych zaniedbań, które doprowadziły do spadku sprzedaży i kryzysu. Przygotowania do procesu trwały blisko dwa lata. Tokijska prokuratura twierdzi, że to z powodu dużej ilości dowodów na rzekomą winę Ghosna i Kellego, ale komentatorzy dopatrują się w takim czasie przygotowania raczej braku dowodów i próbie zmuszenia aresztowanych do przyznania się do winy.
Sprawa aresztowania Ghosna i Kellego wywołała ogromny kryzys w stosunkach pomiędzy Renault a Nissanem, którego skutki trwają do dzisiaj. Obie firmy deklarują chęć współpracy to w rzeczywistości atmosfera jest bardzo napięta.
Najnowsze komentarze