Austriacki Sąd Najwyższy orzekł na korzyść dealera Peugeot, który wskazał nadużycia Grupy PSA – obecnie Stellantis – w odniesieniu do swojej sieci dystrybucji, kończąc wieloletnią batalię prawną z francuskim producentem. W konsekwencji producent będzie musiał dokonać zmian w warunkach handlowych z dealerami na terenie kraju.
W szczególności marka Peugeot nie może:
- uzależniać wypłaty całej premii od badań satysfakcji klientów – w których sprzedawcy musieli uzyskać 9 lub 10 punktów na 10, aby zrealizować cel;
- zmniejszać marży koncesji, jeśli nie osiągają ustalonych wielkości sprzedaży;
- konkurować z dealerami poprzez własne struktury które mogą uzyskać niższe ceny, co nie jest zgodne z zasadami wolnego rynku.
W orzeczeniu stwierdzono również, że „system kontroli napraw gwarancyjnych jest nadmiernie skomplikowany i nie pokrywa kosztów oficjalnych warsztatów”. Ten punkt, „który należy wyeliminować”, znajduje się pod kontrolą wiedeńskiego sądu kartelowego, który reguluje konkurencję w Austrii. Organ ten będzie również decydował o wpływie promocji na rynek, ponieważ uważa, że „ograniczają one możliwość swobodnego ustalania cen przez dystrybutorów”.
Wreszcie francuskiej firmie nie wolno również przenosić kosztów audytów i wizyt tajemniczego klienta na sieć handlową, jak miało to miejsce do tej pory.
Sąd wyznaczył spółce Peugeot Austria trzymiesięczny termin na wdrożenie warunków wynikających z wyroku. Austriacki importer oświadczył, że „jest świadomy surowości wyroku” i „będzie pracować nad tym, aby wyrok był skuteczny”.
Jednak konsekwencje wyroku wykraczają daleko poza Peugeot, gdyż Sąd Najwyższy zarekomendował pozostałym sieciom sprzedaży samochodów działającym w Austrii kraju, a zwłaszcza grupie Stellantis, dokonanie niezbędnych modyfikacji zgodnych z opinią, ponieważ „wpływają na wszystkie stosunki umowne, które mają podobne warunki”.
„Jest to decyzja wyznaczająca trendy nie tylko w austriackim i europejskim handlu pojazdami, ale także w obszarze serwisu. To istotny krok w kierunku odzyskania wolności handlowej, który otwiera drogę do nowego otwarcia i partnerstwa z producentami pojazdów”, podkreślił Klaus Edelsbrunner, przewodniczący austriackiego Federalnego Komitetu Handlu Pojazdami.
Stowarzyszenie Austriackich Dealerów Peugeota uznaje tę decyzję za przełom w wieloletnich staraniach o zapewnienie większej uczciwości producenta oraz w relacjach z dealerami w Austrii a także całej Europie.
Organ odpowiadał na zaskarżony przez producenta wyrok Sądu Kartelowego z maja 2020 r., w którym dealer Peugeot potępił takie praktyki. Jego przedstawiciel prawny, Peter Thyri, zwrócił uwagę na „bezprecedensową jasność rozumowania sędziów w odniesieniu do europejskich reguł konkurencji, w szczególności art. 102 Traktatu o funkcjonowaniu UE”.
Europejska Rada Dealerów i Warsztatów (Cecra) wraz z Federacją Operatorów Pojazdów Austrii (VÖK) świętują tę decyzję jako „wielki postęp w równowadze stosunków między producentami a dealerami, zarówno w kraju, jak i na kontynencie , która kładzie podwaliny pod współpracę na przyszłość ”.
Wyrokowi z wielkim zainteresowaniem przyglądają się sieci dealerów w Niemczech i w Polsce, którzy również uważają, że są niesprawiedliwie traktowani. W Polsce obowiązują te same – co do zasady – przepisy ochrony konkurencji jak w Austrii.
Do sprawy niebawem wrócimy.
Najnowsze komentarze