„Renault Trends” nr 01 (01) z III.2008
Stron: 84 (licząc bez okładki)
Cena: 9,95 zł
Koszt 1 strony: niemal 11,5 grosza
Warto kupić? tak
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault (+Dacia)
O jakich modelach piszą: C5, Xantia, 405, 406, 4CV, 11CV, 4, 5, 6, 8, 12, 16, 17, 19, 21, A106, A210, A310, A442, A610, Clio, Dauphine, Espace, Express, Florida, Fregate, Fuego, Kangoo, Koleos, Laguna, Megane, Modus, Monastella, Twingo, Vel Satis, Vivasix, Vivasport, Logan, Sandero, sportowe i inne
Pierwszy numer „Renault Trends” wydano z datą marcową, acz trafiłem na niego dopiero przed paroma dniami, trudno mi więc powiedzieć, kiedy trafił do sprzedaży. Cena niemal 10 złotych może odstraszyć niejednego klienta, ale na pewno prawdziwi miłośnicy marki odżałują tę kwote, tym bardziej, że pismo będzie prawdopodobnie kwartalnikiem (następny numer zapowiadany jest na czerwiec), ewentualnie wydawane będzie nieregularnie. Niewątpliwą zaletą jest druk na dobrym papierze i znakomita jakość zdjęć. Co ciekawe – wcale „Renault Trends” nie ukazuje się nakładem Renault Polska! Nie wiem, na ile niezależnym wydawnictwem jest RT MEDIA z Łodzi, ale w stopce redakcyjnej pojawił się adres www.warsztatmediowy.pl, zajrzałem tam więc. I co się okazuje? Że wśród tytułów, w których Warsztat Mediowy sprzedaje reklamę, są inne magazyny z serii „… Trends” – BMW, Opel, czy Volkswagen… Strona www.trends.com.pl również wspomina o tych trzech niemieckich markach, ale… milczy o Renault. Cóż – może wytłumaczeniem będzie opis, że strona ciągle jest w budowie…
Ale wróćmy do magazynu papierowego, który leży przede mną. Tak naprawdę, to spora część materiałów publikowanych w tym piśmie, to informacje prasowe Renault. Ale rzućmy okiem, o czym napisano. Na stronach 4-5 trochę Nowości: informacja o porozumieniu między Renault, SITA i Indrą mającym na celu przyspieszenie organizacji przetwarzania samochodów wycofanych już z eksploatacji (pisaliśmy o tym tutaj), poniżej o wprowadzeniu do sprzedaży od mniej więcej Dnia Kobiet ;-) Clio Grandtour, Twingo i Grand Modusa (nasz artykuł datowany na 4. marca znajdziecie tutaj), a także o Koleosie i planach jego sprzedaży w Rosji. Trzy kolejne newsy, to informacja o nadaniu Lagunie Grandtour tytułu Najpiękniejszego Samochodu Roku 2007 (opublikowana przez nas w początkach lutego), o dłuższej gwarancji na wyższe modele Renault (szczegóły: „Gwarancyjna ofensywa Renault”) oraz o koncepcyjnym Megane Coupe.
Na stronach 6-11 zamieszczono relację z tegorocznego Salonu Samochodowego w Genewie. Nie mogło zabraknąć słów zachwytu nad koncepcyjnym Megane Coupe, paru miłych zdań na temat Laguny GT, Twingo RS (tu, moim zdaniem, przydałby się jednak ciut mocniejszy silnik…) oraz produkcyjnej wersji Koleosa. Z tym autem, to już naprawdę ostatni dzwonek, by go wprowadzić na rynek – apetyty są rozbudzane od dobrze ponad roku, a auto wciąż nie jest sprzedawane. Ma już jednak lada chwila trafić do salonów.
Duży materiał na temat nowej Laguny znalazł się na stronach 12-22. Porównano tam trzy odmiany tego samochodu – 140-konnego benzynowego hatchbacka i dwie wersje Grandtoura napędzanego dieslami – o mocy 130 KM i 175 KM. Artykuł rozpoczęto jednak przeglądem historii, a przy okazji wspomniano Citroëny Xantię i C5 oraz Peugeoty 406 i 406. Zaprezentowano (acz bez zdjęć) Lagunę pierwszej generacji, potem fazę drugą tego modelu, po czym napisano całkiem sporo o Lagunie drugiej generacji oraz o fazie drugiej tej odsłony modelu. Wreszcie zgodnie z upływem czasu ;-) pojawiła się nowa Laguna i na tym aucie skupiono się przede wszystkim. Wszystkie zamieszczone w artykule zdjęcia związane są oczywiście z trzecią generacją, ale z obydwoma w tej chwili dostępnymi wersjami nadwoziowymi.
Doceniono rewelacyjne wyciszenie wnętrza – nawet silniki diesla są niemal niesłyszalne w kabinie nowej Laguny. Dynamikę i własności jezdne również uznano za bardzo dobre. A już całkowita radość pojawia się w przypadku Laguny GT – 178 KM z silnika dCi, bądź 204 KM z benzynowej dwulitrówki z turbodoładowaniem na pewno wywoła uśmiech na niejednej twarzy.
Następne strony „Renault Trends” (23-27), poświęcono na prezentację Twingo GT. Pod maską pracuje zaledwie 1,2-litowy silnik, ale moc przez niego generowana (100 KM) jest wystarczająca do sprawnego napędzania tego niedużego autka. Niemal 190 km/h prędkości maksymalnej i setka po 9,8 sekundy, to całkiem nieźle, jak na mały miejski samochód. Do tego rozsądnie skalkulowana cena – raptem 45 tys. zł – skuszą na pewno niejednego klienta Renault. A jak „to” jeździ?
15-calowe felgi obute w opony o szerokości 185 mm pomagają utrzymać samochód na drodze, co nie znaczy, że są jakieś problemy z trakcją GT. Wręcz przeciwnie – samochód prowadzi się bardzo fajnie, pewnie, choć przy wyższych prędkościach robi się dość głośno. Fotele tej odmiany nieźle trzymają ciało na bokach, ale nie są typowo sportowe, lepiej więc się z nimi oswoić i sprawdzić, ile utrzymać mogą ;-)
Strony 28-32 poświęcono na prezentację Renault Kangoo w jego nowej generacji. Auto zadebiutowało we wrześniu’2007 na IAA we Frankfurcie, a już trafiło do polskich salonów. Stylistycznie nawiązuje do poprzednika, ale znacznie urosło wzdłuż i wszerz delikatnie malejąc na wysokość, co poprawiło stabilność w szybko pokonywanych zakrętach. O pakowności szkoda mówić – bagażnik jest oooogromny, a pasażerowie na brak miejsca też narzekać nie mogą. Do tego trochę schowków (nawet – za niedużą dopłatą – lotnicze, które zresztą były już dostępne w poprzedniej wersji) i przekonstruowane wnętrze – już nie razi goła blacha, a spasowanie elementów jest zauważalnie lepsze. Gama silników sprawia, że każdy wybierze coś dla siebie.
Renault mocno odświeża gamę modeli. Nie mogło więc zapomnieć o samochodzie niedocenianym w wielu krajach, ale jakże funkcjonalnym. O zmianach, jakie wprowadzono w Modusie, a także o jego przedłużonej wersji, czyli Grand Modusie, poczytać możecie na stronach 33-37. Świeższy powiew stylistyki nie zakłócił na szczęście ogólnego wyglądu auta, choć najwyraźniej nie tylko niemała cena była powodem ograniczonego popytu. Klienci czekali na coś ciut większego. Dlatego tak dobrze sprzedaje się teraz Grand Modus – we Francji w styczniu i lutym była to mniej więcej połowa wszystkich sprzedanych Modusów! Pisaliśmy o tym parę dni temu.
W artykule dostrzeżono nie tylko zalety samochodu, ale i pewne wady. Wśród tych ostatnich wymieniono np. zbyt krótkie siedzisko kanapy, co może powodować dyskomfort pasażerów siedzących na tylnych miejscach. Ponieważ autko wybierane jest jednak zazwyczaj przez małżeństwa z niedużymi dziećmi, to taka konfiguracja jest nawet lepsza – dziecięce uda są krótkie, a skrócone siedzisko sprawia, że dzieci mogą podróżować w naturalniejszej pozycji.
Przy okazji w takiej sytuacji można przesunąć całą kanapę do przodu i powiększyć przestrzeń bagażową…
Gama silnikowa obejmuje trzy jednostki benzynowe 1.2 (75, 80, 100 KM) i dwa diesle 1.5 o mocy 85 różniące się skrzynią biegów.
Bardzo ciekawy artykuł na temat 100-letniej już historii Renault zamieszczono na stronach 38-43. Wspomniano tam o naprawdę wielu modelach: 4CV, 11CV, Vivasix, Monastella, Vivasport, Dauphine, Fregate, Alpine A106, Florida, 4, 5, 6, 8, 12, 15, 16, 17, Fuego, Express, 19, 21, Clio, Twingo, Espace, Lagunie, Megane i wiele innych.
O marce Alpine, którą sygnowano sportowe modele koncernu Renault, poczytać można na stronach 44-47.
Miłośnicy tuningu powinni zajrzeć na strony 48-57. W dwóch artykułach zaprezentowano tam kilka różnych samochodów o mniej, lub bardziej zmienionej stylistyce. Niewiele z tego przypadło mi do gustu, ale ja akurat zwolennikiem tego typu modyfikacji nie jestem. Tak, czy inaczej, warto rzucić okiem.
Szkołę Jazdy Renault zaprezentowano na stronach 58-61. Wprawdzie kursy nie należą do najtańszych, ale warto je zaliczyć. Poznacie granice swoich możliwości, nauczycie się jeździć bezpiecznie i ekonomicznie, a do tego przewidywalnie.
Aktualności z życia koncernu, jego obecną sytuacją na globalnym rynku, ale i najbliższe plany rozwoju możecie poznać czytając tekst ze stron 62-63 „Renault Trends”.
Dwie następne strony, to prezentacja gadżetów Renault związanych z Formułą 1.
A już nie gadżety, lecz prawdziwe bolidy F1 zostały opisane na stronach 66-73. Redaktor Katarzyna Frendl dzieli się swoimi przeżyciami, jakich doświadczyła na torze Le Castellet koło Marsylii. Oczywiście przeszła całą procedurę, poszczególne stopnie wtajemniczenia, by na koniec poprowadzić bolid Formuły 1. Warto się zapoznać z tym artykułem.
Miłośnicy modelu Laguna powinni zajrzeć na strony 74-75, gdzie opisano działający od około 4 lat Renault Laguna Klub Polska. Zrzesza on już ponad 9,5 tysiąca Klubowiczów, którzy nawiązali nie tylko znajomości związane z samochodami, ale i prawdziwe przyjaźnie. Przyznam szczerze, że wynik 9,5 tysiąca osób mocno mnie zaintrygował. Wszak chodzi o miłośników jednego tylko modelu. Ciekawy jestem, ilu w tej chwili Klubowiczów zrzesza Klub Cytrynki działający przecież od bardzo dawna, bo jego początki sięgają jeszcze XX wieku.
Bardzo miło ze strony Redakcji „Renault Trends”, że w tabelce prezentującej adresy internetowe związane z Renault wspomniano także o nas :-)
Po chwili oddechu kolejny materiał o Formule 1. Prezentacja teamu i jego historii została zamieszczona na stronach 76-80. Na następnej stronie pojawił się z kolei wywiad z Karoliną Czapką startującą od dłuższego czasu w wyścigowym Clio.
I to już wszystko. Warto kupić? Moim zdaniem tak, więc rozglądajcie się w salonikach prasowych za „Renault Trends”!
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze