Renault, największy gracz na rodzimym rynku, znalazł nabywców dla 20.676 swoich samochodów. W stosunku do sierpnia ubiegłego roku, to znaczący spadek – o 9,4%, a przecież przed rokiem mieliśmy do czynienia z bardzo ostrożnymi zachowaniami klientów w całej Europie.
Peugeot sprzedał w sierpniu 17.797 samochodów i również odnotował spadek – o 8,5% w stosunku do ubiegłorocznego sierpnia.
Citroën, trzecia najchętniej wybierana nad Sekwaną marka, sprzedał w drugim wakacyjnym miesiącu 14.283 samochody, czyli o 10,1% mniej, niż rok wcześniej.
Łączne udziały francuskich marek w całym rynku sięgnęły 51,3% wobec 51,0% przed rokiem dla tego samego okresu sprawozdawczego.
Znakomicie wypada sprzedaż Dacii – w sierpniu była to piąta najchętniej wybierana marka samochodowa we Francji. Na produkty z logo rumuńskiego producenta zdecydowało się 6.068 klientów, co oznacza wzrost o 22,1% względem sierpnia roku ubiegłego. Lepszy od Dacii jest tylko Volkswagen z wynikiem 7.229 aut.
Dodajmy, że sierpień jest miesiącem, w którym fabryki we Francji stają, a pracownicy wyjeżdżają na urlopy. Podobnie jest zresztą z wieloma innymi branżami. Sierpień nie jest więc zwykle we Francji miesiącem z wysoką sprzedażą aut. To, że mamy do czynienia ze spadkami względem analogicznego miesiąca ubiegłego roku może niepokoić, ale z pewnością jest to tylko przejściowy problem. Świadczyć o tym może fakt, że skumulowana sprzedaż za osiem miesięcy dla całego rynku francuskiego wzrosła w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego o 1,8% i wyniosła 1.485.292 samochodów.
W oparciu o publikację IBRM Samar
KG
Najnowsze komentarze