Tylko dwie marki w pierwszej dwudziestce najpopularniejszych w Polsce producentów zanotowały w sierpniu wzrost liczby rejestracji względem wyników lipcowych – Audi i Renault. Audi zajmuje jednak pozycję znacznie odleglejszą, niż francuskie Renault, w ujęciu narastającym od początku 2014 roku jest dopiero siedemnaste, gdy Renault plasuje się na pozycji szóstej.
Wzrosty owe też były zróżnicowane – w przypadku Audi było to raptem o 8 samochodów więcej (+1,75%), a w odniesieniu do Renault – 261 aut (+18,55%).
Reszta z dwudziestu najchętniej kupowanych marek zanotowała w sierpniu spadki w stosunku do lipca, ale trudno się temu dziwić – ludzie wyjechali na wakacje i kto miał kupić nowe auto, zrobił do przed urlopem, choć niektórzy odbierali swoje samochody w miesiącach letnich.
Najlepiej z marek francuskich radzi sobie w tym roku wspomniane Renault. W sierpniu na drogi wyjechało 1.668 samochodów sygnowanych rombem, co dało marce szóste miejsce zarówno w tym miesiącu, jak i narastająco od początku roku (14.937 aut).
Najpopularniejszym modelem Renault w sierpniu i jednocześnie od początku roku jest oczywiście Clio. W drugim wakacyjnym miesiącu na polskie drogi wyjechało 415 nowych egzemplarzy tego modelu, a w tym roku pojawiło się ich już 3.897 sztuk. O drugi stopień podium walczyły Master (396) i Megane (374) i taką też kolejność zajmują w rankingu narastającym (odpowiednio 3.313 i 2.671 sztuk).
Miejsca poza pierwszą trójką zajmują Captur (109 w sierpniu i 1.993 przez osiem miesięcy), Trafic (121/881), Fluence (58/565), Scenic (52/559), Kangoo (35/478), Laguna (51/299), Twingo (42/134), Koleos (12/106), Espace (1/22), Latitude (0/11), Zoe (1/5) i Maxity (1/3).
Po ośmiu miesiącach bieżącego roku Renault wykroiło dla siebie niemal 5,99% polskiego rynku aut osobowych i lekkich pojazdów użytkowych. To o 0,26 punktu procentowego więcej, niż przed rokiem o tej samej porze, kiedy to na rynku o wielkości 216.959 samochodów (teraz 249.378) Renault sprzedało 12.303 auta.
Drugą najpopularniejszą obecnie marką francuską na polskim rynku jest Peugeot. W sierpniu zarejestrowano 921 nowych samochodów sygnowanych kroczącym lwem, co dało Peugeotowi dopiero dziesiątą pozycję w tym miesiącu, ale „zaliczka” z poprzednich siedmiu miesięcy pozwala marce cieszyć się siódmym miejscem. Peugeota goni jednak Fiat (już tylko 98 samochodów mniej w tym roku), a i Kia jest wcale nieodległa (567 aut mniej). Skumulowana liczba nowych rejestracji Peugeota w tym roku wynosi zaś 11.884 samochody i dobrze byłoby popracować nad zwiększeniem sprzedaży.
Wciąż najchętniej wybieranym modelem Peugeota, zarówno w sierpniu, jak i od początku roku, jest kombivan Partner. Ósmy miesiąc br. przyniósł 194 nowe rejestracje tego samochodu, a od początku roku na polskie drogi wyjechało już 2.532 Partnery. Sporym zainteresowaniem cieszy się też 208-ka, autko zgrabne, przyjemne i oszczędne. W sierpniu zarejestrowano w Polsce 173 takie auta, a od początku roku było ich 2.025. Najniższy stopień podium wywalczył użytkowy Boxer, wspaniały „wół roboczy”. Znajomy prowadzący sporą firmę ma kilka Boxerów i jest z nich baaardzo zadowolony. W sierpniu zarejestrowano w naszym kraju 164 nowe Boxery (1.739 od początku roku).
Poza podium uplasowały się Peugeoty 308 (125/1.539), 508 (45/1.004), 301 (55/904), 3008 (67/896), 2008 (44/590), 5008 (32/392), Expert (15/127), Bipper (6/72), RCZ (1/48), 107 (0/15) i 207 (0/1).
Efektem tegorocznej sprzedaży Peugeota jest udział w rynku na poziomie niemal 4,77%, co oznacza spadek w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego o 0,7 punktu procentowego. Rok temu o tej porze Peugeot miał zarejestrowanych 11.871 nowych samochodów, czyli tylko o 13 mniej, niż teraz, ale rynek wzrósł w tym czasie o 14,94%.
O prymat w drugiej dziesiątce walczą od początku roku Dacia i Citroën i lepiej wychodzi na tym jednak marka zależna od Renault. Polacy przekonali się do Dacii i trudno się dziwić, bo to dobre samochody, choć niepozbawione wad oczywiście. Za to ich wielką zaletą są bardzo rozsądnie skalkulowane ceny.
W sierpniu w Polsce zarejestrowano 910 nowych samochodów marki Dacia. To jedenasty wynik w tym miesiącu i taki sam w ujęciu narastającym od początku roku (10.170 aut).
Nie powinno być zaskoczeniem, że najchętniej wybieranym przez klientów modelem jest Duster – praktycznie najtańszy SUV na rynku, którego dobre właściwości jezdne, zwłaszcza poza asfaltem, doceniają także dziennikarze. W sierpniu na polskie drogi wyjechało 350 nowych Dusterów (4.220 od początku roku). Druga najchętniej wybieraną Dacią był Dokker (241/1.849), który niedługo trafi na testy do naszej redakcji. Najniższy stopień podium należał w sierpniu do Sandero, których zarejestrowano 147 egzemplarzy, a od początku roku – 1.706 sztuk.
Poza podium znalazły się Logan (98/1.528) 0 kompaktowy minivan Lodgy (74/867).
Dacia wykroiła dla siebie w tym roku niemal 4,08% polskiego rynku nowych samochodów, o prawie 0,4 punktu procentowego więcej, niż przed rokiem, gdy na koniec sierpnia miała sprzedanych 7.987 aut.
Dwunaste miejsce w rankingu najpopularniejszych marek zajmuje Citroën. Jest to pozycja zarówno sierpniowa, jak i narastająca od początku roku. ósmy miesiąc przyniósł rejestrację 802 nowych Citroënów, a od początku roku na drogi wyjechało 9.517 nowych aut z szewronami na masce.
Oznacza to, że Citroën ma w Polsce niemal 3,82% rynku nowych aut osobowych i lekkich samochodów dostawczych, a to o 0,37 punktu procentowego więcej, niż rok wcześniej, kiedy to liczba rejestracji nowych pojazdów tej marki wynosiła 7.491. Rośnie więc udział rynkowy Citroëna i liczba bezwzględna sprzedanych aut, ale to wciąż za mało ja na tak znamienitą markę.
Najchętniej wybieranym modelem w sierpniu i od początku roku jest oczywiście Berlingo (163/2.316). Drugim w ujęciu narastającym, ale trzecim w sierpniu, najpopularniejszym modelem był Citroën C3 (86/1.373), a najniższy stopień podium należy do C4 Picasso (78/1.254).
Kolejne miejsca zajmują modele C4 (54/1.028), Jumper (93/888), C3 Picasso (35/595), C-Elysee (52/531), C5 (44/487), DS4 (24/309), DS5 (17/196), C1 (50/185), DS3 (3//114), Nemo (44/87 – najlepszy miesięczny wynik tego roku), Jumpy (7/84), C4 Cactus (52/69) i C-Zero (0/1).
W najbliższym czasie na rynek trafiać będą (lub już trafiają) nowe modele francuskich marek, należy się więc spodziewać wzrostów sprzedaży. Zdynamizować wyniki Citroëna może też powrót do akcji premiującej odkup, bądź złomowanie dotychczas używanego samochodu.
Rejestracje marek francuskich w Polsce po ośmiu miesiącach 2014 roku
na podstawie danych CarMarket
KG
Najnowsze komentarze