Cała operacja, polegająca na wstrzyknięciu dodatkowego wosku ochronnego, ma jeszcze lepiej zabezpieczyć przed korozją samochody klientów. Będzie ona wykonywana całkowicie za darmo.
Według tego, co jest wskazane w książce serwisowej auta, a także w sześcioletniej gwarancji antykorozyjnej, po przeprowadzeniu dodatkowego zabezpieczenia, Dacia wykona także przegląd pozostałego zabezpieczenia antykorozyjnego i przeprowadzi konieczne czynności serwisowe.
Cała akcja jest przeprowadzana, ponieważ Dacia chce zadbać o jak najwyższą jakość swoich produktów. Dlatego też zaraz po dotarciu do zarządu koncernu wiadomości o pojedynczych przypadkach korozji tylnych nadkoli od razu postanowiono rozwiązać ten problem.
Korozja, która pojawiała się na autach wyprodukowanych w Rosji i Rumunii do końca 2006 roku, była spowodowana niedokładnym, ręcznym zabezpieczeniem otworu technologicznego tylnego nadkola. Polegało to na niedokładnym dozowaniu masy bitumicznej ze specjalnej maszyny obsługiwanej przez pracownika fabryki.
Konieczne poprawki powłoki zabezpieczającej zostały także wdrożone w proces technologiczny w fabryce, aby w przyszłości podobne problemy już się nie pojawiały. Dotyczy to szczególnie procesu wstrzykiwania i nakładania masy bitumicznej, który wymaga odpowiedniej sprawności i zręczności.
Każdy właściciel auta z wymienionego wcześniej okresu produkcji zostanie powiadomiony o przeprowadzanej akcji i wezwany do serwisu w celu rozwiązania problemu.
Nie wiadomo nam jeszcze w tej chwili, czy w Polsce sprzedano objęte akcją serwisową samochody i ile ich było. Opieramy się bowiem na informacjach uzyskanych bezpośrednio z Rumunii.
Na podstawie informacji Dacia Group
Grzegorz Różycki
Najnowsze komentarze