Niesamowita historia zdarzyła się w Afryce. Biznesmen z Johannesburga pozywa dealera samochodowego, za to, że kupił Nissana NP 200 a znalazł w nim części… Renault. Pozywającym jest Sydney Harry Gordon lat 65. W swoim pozwie, złożonym do sądu, stwierdził, że kupił samochód 22 lutego 2012 roku w firmie Melrose Nissan.
Gordon powiedział, że odkrył po zakupie, iż „pojazd ten to nie był Nissan”. Znalazł on bowiem w aucie części ze znaczkiem Renault: skrzynkę bezpieczników, lewy i prawy reflektor, silnik, skrzynię biegów, przewody wysokiego napięcia, cewki, pompę hamulcową, zbiornik płynu chłodniczego i wiele wiele więcej.
Jak wiemy, Nissan NP 200 jest w rzeczywistości Dacią z logo Nissana. Renault na całym świecie sprzedaje te auta z różnymi logo – zależy to od rynku. Trudno więc się dziwić, że w aucie można znaleźć części Renault. Gordon powiedział: „Chcę moje pieniądze z powrotem. Chciałem Nissana a otrzymałem Renault. Dlatego mam prawo zerwać umowę z dealerem. Chcę zwrócić samochód”.
Salon samochodowy odmówił oczywiście zwrotu pieniędzy i unieważnienia transakcji. Data rozprawy nie została jeszcze wyznaczona.
Źródło: RPA Post
Najnowsze komentarze