Citroën nie ma szczęścia do swojej strony internetowej w Polsce. Wygląda to trochę tak, jakby nikt nie panował nad tym, co tam się dzieje. Oprócz błędów w cenach są też kompromitujące markę wpadki techniczne.
Polska strona Citroëna co jakiś czas prezentuje błędne informacje na temat oferty i cen. Problemy są też z tłumaczeniem, niekiedy pojawiają się tu teksty francuskie zamiast polskich.
Zobacz: Aktualności ze świata Citroëna
Najnowsza wpadka marki to dotyczy nowego Citroëna Berlingo. Najpierw baner z głównej strony odsyłał do nieistniejącej strony – słynny błąd 404. To zostało po kilku dniach (i sygnałach z naszej strony) poprawione. Teraz jest kolejny problen. Zarówno wersja spalinowa jak i elektryczna są „wycenione” na 177.200 zł co jest oczywistą nieprawdą. Powód? Zapewne jeszcze nie ma cennika i ktoś wpisał wysoką kwotę, nie zastanawiając się nad konsekwencjami.
Strona internetowa marki samochodowej jest dzisiaj czymś znacznie więcej niż folderem reklamowym. Wielu klientów właśnie z niej bierze informacje o ofercie i podejmuje decyzje o tym, czy iść do salonu czy nie. Błędy jak w przypadku Berlingo uderzają bezpośrednio w dealerów i poziom sprzedaży, bo nietrudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym zniechęcony klient idzie po prostu do konkurencji i do Citroëna już nie wróci.
Nowe samochody Citroën. Promocje, wyprzedaże
Spalinowy Citroën Berlingo – a dostępne będą przecież wersje i z silnikiem benzynowym i z dieslem (!) nie kosztuje 177.200 zł tylko znacznie mniej. Skąd jednak klient ma się o tym dowiedzieć?
Są też problemy techniczne strony. Citroën do dzisiaj – mimo zgłoszenia – nie usunął błędu związanego z rozpoznawaniem przeglądarek i posiadacze Macbooków w przeglądarce Safari nie zobaczą normalnej wersji strony, tylko mobilną, która jest przez to nieczytelna i mało użyteczna.
I nawet jeśli większość osób ogląda dzisiaj strony internetowe z komórek nadal nie jest to powód, aby do takich błędów dopuszczać.
Najnowsze komentarze