Citroën współpracuje przy największym wdrożeniu elektromobilności w Singapurze. Do firmy kurierskiej DHL trafi 80 samochodów dostawczych i 105 ładowarek.
Do końca września 2022 r. firma DHL Express wdroży w swojej flocie dostawczej dodatkowe 80 samochodów elektrycznych, zwiększając ich liczbę z 90 do 390 łącznie. Flota ta obsługuje Singapur i okolice. Celem jest obniżenie kosztów eksploatacji oraz zerowa emisyjność na poziomie transportu. Samochody elektryczne będą obsługiwać 30% codziennych tras DHL w mieście.
„Dzięki przejściu na pojazdy elektryczne, DHL Express Singapore ma zamiar wyeliminować łącznie 323 tony emisji CO2 rocznie” – powiedział Christopher Ong, dyrektor zarządzający DHL Express Singapore. Do DHL trafią Citroëny Dispatch (w Polsce Jumpy). Mogą przewozić do jednej tony ładunku a w pełni nładowany samochód ma zasięg około 300 kilometrów. W DHL średni dystans kuriera to 100 kilometrów. Samochody zakupiono w leasingu, mają też umowę serwisową na 5 lat.
DHL zakupił również 105 ładowarek. Będzie to największe wdrożenie wdrożenie tego typu w Singapurze. Co ciekawe, będą to ładowarki 7 kW, a więc stosunkowo wolne, ale można je zainstalować praktycznie wszędzie, niezależnie od stanu sieci elektrycznej. Dostarczy je firma Siemens, wraz z systemem monitoringu obciążenia elektrycznego w sieci danego obiektu. Umożliwi to DHL monitorowanie zużycia energii oraz przydzielania odpowiednich mocy i gniazd ładowania.
Co ważne, instalacja ładowarek AC nie będzie wymagała modernizacji sieci elektrycznejw obiektach DHL, co obniża koszty wdrożenia. Ładowanie przez 3h daje około 85 km zasięgu. Pełne naładowanie pustej baterii trwa nieco ponad 10h.
Na początku tego roku DHL testował w Singapurze 10 samochodów dostawczych: były to takie modele jak Citroën Dispatch oraz Renault Kangoo. DHL stawia sobie za cel osiągnięcie zerowej emisji netto do 2050 roku. Z kolei do 2030 r. firma chce zelektryfikować 60% swojej floty w miastach.
Najnowsze komentarze